2022.07.02 Wisła Kraków - GKS Jastrzębie 3:0

Z Historia Wisły

2022.07.02, mecz towarzyski, Stadion Kalwarianki, Kalwaria Zebrzydowska, 11:30, sobota, 16°
Wisła Kraków 3:0 (0:0) GKS Jastrzębie
widzów: 1.000
sędzia: Witold Romanowski z Wadowic.
Bramki
Piotr Starzyński 52'
Piotr Starzyński 61'
Enis Fazlagić 85'
1:0
2:0
3:0
Wisła Kraków
I połowa
Mikołaj Biegański
Bartosz Jaroch
Igor Łasicki
Adi Mehremić
Krystian Wachowiak
Sławomir Chmiel
Patryk Plewka
Ivan Jelić Balta
Kacper Duda
Mateusz Młyński
Wiktor Szywacz

II połowa
Kamil Broda
Bartosz Jaroch grafika:zmiana.PNG (64' Karol Sałamaj)
Kacper Skrobański
Daniel Hoyo-Kowalski
Jakub Niewiadomski
Dor Hugi
Dorian Gądek
Enis Fazlagić
Mateusz Młyński grafika:zmiana.PNG (64' Kacper Duda)
Piotr Starzyński
Wiktor Szywacz grafika:zmiana.PNG (64' Hubert Sobol)

trener: Jerzy Brzęczek
GKS Jastrzębie
I połowa
Grzegorz Drazik
Nataniel Wybraniec
Mateusz Słodowy
Dawid Szkudlarek
Remigiusz Borkała
zawodnik testowany
Natan Wysiński
Dariusz Kamiński
Farid Ali
zawodnik testowany
Daniel Stanclik

II połowa
Piotr Słowikowski
Kacper Kawula
Filip Kozłowski
Jakub Kasperowicz
Dariusz Kamiński grafika:zmiana.PNG (69' Dawid Szkudlarek)
Kamil Jadach
Daniel Szymczak
Dominik Klimkiewicz
Filip Moiczek grafika:zmiana.PNG (69' Krystian Kaczmarczyk)
Salvador Pryka
João Passoni

trener: Grzegorz Kurdziel
Kapitan: Patryk Plewka grafika:zmiana.PNG Piotr Starzyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy.
Bilet meczowy.

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

W Kalwarii z GKS-em Jastrzębie!

W pierwszy weekend lipca Białą Gwiazdę czeka trzeci mecz kontrolny w trakcie letniego okresu. przygotowawczego. Tym razem Wiślacy zawitają do Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie w sobotnie przedpołudnie staną w szranki z GKS-em Jastrzębie. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi punktualnie o 11.30.

Plakat meczowy przygotowany prze Kalwariankę.
Plakat meczowy przygotowany prze Kalwariankę.

02.07.2022r.

Redakcja


Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka po zwycięstwach z Garbarnią Kraków oraz Stalą Mielec zmierzą się z tegorocznym spadkowiczem Fortuna 1. Ligi - GKS-em Jastrzębie.

W ubiegłym sezonie na zapleczu Ekstraklasy drużyna z Górnego Śląska zdobyła 25 punktów w 34 meczach i straciła szansę na zachowanie ligowego bytu. W trakcie przygotowywań do sezonu eWinner II ligi Zielono-Czarno-Żółci przegrali z rezerwami Śląska Wrocław 0:1, z kolei w ostatnim spotkaniu pokonali pierwszoligowy Ruch Chorzów 3:0.

Dotychczasowych zespoły Wisły i GKS-u spotykały się ze sobą dwukrotnie w sezonie 1988/89. Pod Wawelem zwycięstwo wywalczyli Wiślacy, wygrywając 1:0, z kolei w drugim spotkaniu lepsi okazali się rywale, którzy pokonali krakowian 4:2.

Kalwaria Zebrzydowska to częste miejsce sparingowych rywalizacji Wiślaków, którym z poziomu trybun przygląda się rzesza kibiców. Sprzedaż wejściówek na sobotnią potyczkę prowadzona będzie przez organizatora w dniu meczowym w kasie biletowej.

Dla sympatyków, którzy nie zjawią się w Kalwarii dostępna będzie transmisja live na klubowym YouTube.



Źródło: wisla.krakow.pl

Wisła zagra w Kalwarii Zebrzydowskiej

Sobota, 25 czerwca 2022 r.


Piłkarze krakowskiej Wisły mają już za sobą tego lata dwa mecze sparingowe, w których zmierzyli się z Garbarnią Kraków oraz ze Stalą Mielec. W trzecim spotkaniu, zaplanowanym na kolejny weekend, naszym rywalem będzie drużyna GKS-u Jastrzębie i mecz ten będą mogli obejrzeć kibice.

Potyczka z aktualnym spadkowiczem z I ligi ma zostać rozegrana w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie w ostatnich latach piłkarze "Białej Gwiazdy" dość często mieli okazje występować.

Oznacza to jednocześnie, że stadion tamtejszej Kalwarianki będzie mógł ponownie wypełnić się fanami krakowskiej drużyny, których jak wiadomo w tamtej części Małopolski nie brakuje.


Źródło: wislaportal.pl

Relacje z meczu

Trzecia sparingowa wygrana Wisły

Sobota, 2 lipca 2022 r.


W rozegranym w Kalwarii Zebrzydowskiej spotkaniu sparingowym krakowska Wisła pokonała 3-0 II-ligową drużynę GKS-u Jastrzębie. Najpierw dwa gole strzelił Piotr Starzyński, a rezultat ustalił Enis Fazlagić.

Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka zagrali w tym meczu - podobnie jak i we wcześniejszych sparingach - w mocno eksperymentalnym zestawieniu. Szansę w wyjściowym składzie dostali młodzi piłkarze tacy jak Sławomir Chmiel, Kacper Duda, czy Wiktor Szywacz, a po raz pierwszy zaprezentować mógł się zakontraktowany wczoraj pomocnik - Ivan Jelić Balta. Także po przerwie na murawie pojawiła się młodzież, a mianowicie Dorian Gądek, Kacper Skrobański oraz Karol Sałamaj.

Pierwsza bramka meczu padła na początku drugiej połowy, gdy na celne uderzenie z dystansu zdecydował się Starzyński. Niespełna dziesięć minut później ten sam zawodnik skuteczne wykorzystał zamieszanie podbramkowe. Warto dodać, że dla Starzyńskiego był to pierwszy występ po kontuzji, której doznał w kwietniu br.



Rezultat na pięć minut przed końcem zawodów płaskim strzałem sprzed linii pola karnego ustalił Fazlagić.

Warto nadmienić, że jest to trzecie zwycięstwo zespołu Wisły w trakcie letniego okresu przygotowawczego. Wcześniej wiślacy pokonali 3-1 Garbarnię Kraków oraz 2-0 Stal Mielec.

Sobota, 02.07.2022 r. 11:30:

3 Wisła Kraków-*0 GKS Jastrzębie

  • 1-0 Piotr Starzyński (52.)
  • 2-0 Piotr Starzyński (61.)
  • 3-0 Enis Fazlagić (85.)

Wisła Kraków:

  • Mikołaj Biegański
  • (46. Kamil Broda)
  • Bartosz Jaroch
  • (64. Karol Sałamaj)
  • Igor Łasicki
  • (46. Kacper Skrobański)
  • Adi Mehremić
  • (46. Daniel Hoyo-Kowalski)
  • Krystian Wachowiak
  • (46. Jakub Niewiadomski)
  • Sławomir Chmiel
  • (46. Dor Hugi)
  • Ivan Jelić Balta
  • (46. Enis Fazlagić)
  • Patryk Plewka
  • (46. Dorian Gądek)
  • Kacper Duda
  • (46. Piotr Starzyński)
  • Mateusz Młyński
  • (65. Kacper Duda)
  • Wiktor Szywacz
  • (65. Hubert Sobol)

GKS Jastrzębie:

  • I połowa:
  • Grzegorz Drazik
  • Nataniel Wybraniec
  • Mateusz Słodowy
  • Dawid Szkudlarek
  • Remigiusz Borkała
  • zawodnik testowany
  • Natan Wysiński
  • Dariusz Kamiński
  • Farid Ali
  • zawodnik testowany
  • Daniel Stanclik

II połowa:

  • Piotr Słowikowski
  • Kacper Kawula
  • Filip Kozłowski
  • Jakub Kasperowicz
  • Dariusz Kamiński
  • (69. Dawid Szkudlarek)
  • Kamil Jadach
  • Daniel Szymczak
  • Dominik Klimkiewicz
  • Filip Moiczek
  • (69. Krystian Kaczmarczyk)
  • Salvador Pryka
  • João Passoni

Spotkanie towarzyskie.

  • Stadion Kalwarianki, Kalwaria Zebrzydowska.
  • Pogoda: 16°.

Źródło: wislaportal.pl

Trzeci sparing, trzecie zwycięstwo: Wisła – GKS Jastrzębie 3:0

Na dwa tygodnie przed startem rozgrywek Fortuna 1. Ligi formę podopiecznych trenera Jerzego Brzęczka sprawdzili zawodnicy GKS-u Jastrzębie. W sobotnie popołudnie Wiślacy rozpoczęli strzelanie w drugiej połowie meczu i po dwóch bramkach Piotra Starzyńskiego oraz trafieniu Enisa Fazlagicia pokonali rywala 3:0.


02.07.2022r.

Redakcja


W pierwszej połowie na obiekcie w Kalwarii Zebrzydowskiej dłużej przy piłce utrzymywali się piłkarze Białej Gwiazdy, którzy wymieniali serię podań i próbowali przedostać się w okolice bramki przyjezdnych. W 8. minucie na strzał z dalszej odległości zdecydował się Szywacz, a Drazik z trudem sparował piłkę na poprzeczkę. Wiślacy nie składali jednak broni i w dalszym ciągu naciskali na defensywę gości, którzy przetrzymali jednak napory krakowian, skutkiem czego na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Trzy ciosy po przerwie

Po zmianie stron Biała Gwiazda kontynuowała ofensywną grę, której skutki można było obejrzeć już w 51. minucie. Wówczas na strzał z dystansu zdecydował się Starzyński, który pokonał bramkarza, dając prowadzenie swojej drużynie. Wisła nie zwolniła tempa i dziewięć minut później trafiła po raz drugi, a na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Starzyński. „Kropkę nad i” postawił z kolei Fazlagić, notując trafienie w 84. minucie spotkania.

Wisła Kraków - GKS Jastrzębie 3:0 (0:0)

  • 1:0 Starzyński 51’
  • 2:0 Starzyński 60’
  • 3:0 Fazlagić 84’

Wisła Kraków: Biegański - Jaroch, Mehremić, Łasicki, Wachowiak - Plewka, Jelić Balta - Chmiel, Duda, Młyński – Szywacz

Grali również: Broda, Hugi, Gądek, Hoyo-Kowalski, Niewiadomski, Sobol, Fazlagić, Sałamaj, Skrobański, Starzyński.

GKS Jastrzębie: Drazik - Wybraniec, Słodowy, Szkudlarek - Borkała, testowany, Wysiński, Kamiński - Ali, Stanclik, testowany

Grali również: Słowikowski, Moiczek, Klimkiewicz, Szymczak, Jadach, Kaczmarczyk, Passoni, Kozłowski, Pryka, Kawula, Kasperowicz, Fojcik


Źródło: wisla.krakow.pl

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Trener Jerzy Brzęczek po meczu #WISGKJ

W sobotę Kalwaria Zebrzydowska gościła Wisłę oraz GKS Jastrzębie, które mierzyły się ze sobą w ramach przygotowań do piłkarskiej jesieni. Krakowianie zanotowali trzecią wygraną z rzędu, strzelając trzy bramki i nie tracąc żadnej.


02.07.2022r.

Redakcja


Szansę na zaprezentowanie kibicom otrzymał już Ivan Jelić Balta, który niemal z marszu wskoczył do drużyny.„Zacznę od tego, który przyszedł do nas ostatnio. W meczu GKS-em Jastrzębie zagrał już Ivan Jelić Balta, co wynikało z tego, że cały czas był w treningu. Jest więc przygotowany już w takim stopniu, że w przyszłym tygodniu mógłby zaczynać ligę, dlatego chcieliśmy, żeby pokazał się od razu. Inaczej sytuacja wygląda z Michaelem Pereirą. Woleliśmy zrobić mu ostrzejszy trening interwałowy niż wystawiać go w meczu. Chcemy poświęcić więcej czasu na przygotowanie fizyczne, sam chciał popracować mocniej” - zaczął opiekun Wiślaków. W rywalizacji zabrakło jednak kilku zawodników, których nieobecność tłumaczył szkoleniowiec: „Jeśli chodzi o pozostałych, czyli Luisa Fernandeza, Konrada Gruszkowskiego, Michała Żyrę i Dawida Szota, to ich absencja jest związana ze sprawami przeciążeniowymi. Ćwiczyli indywidualnie, bo nie chcieliśmy podejmować zbędnego ryzyka. Szkoda byłoby zmarnować trzy ostatnie tygodnie bardzo ciężkiej pracy całego zespołu niepotrzebnym urazem. Od poniedziałku wszyscy powinni być już w normalnym rytmie pracy. Może z wyjątkiem „Gruchy”. Vullnet Basha przyjedzie dziś późnym wieczorem do Krakowa. Jedzie z Grecji i trzeba zaznaczyć, iż zawodnik ten cały czas był w treningu wraz z poprzednim klubem. Od poniedziałku dołączy do nas” - analizował szkoleniowiec. „Joseph zaczyna coraz więcej trenować - indywidualnie, ale z piłką. W kolejnym tygodniu będziemy starać się go wprowadzać w większy zakres czasowy, jeśli chodzi o zajęcia z drużyną. Z kolei z Michalem Skvarką jesteśmy na etapie rozmów związanych z rozstaniem z nim. Momo Cisse - jeśli wszystko będzie w porządku, czyli otrzymamy akceptację VfB Stuttgart - może zostać z nami na kolejny sezon. Sprawa wyjaśni się najpóźniej na początku kolejnego tygodnia. Na razie nie trenował z nami, bo leczył kontuzję, którą odniósł w poprzednich rozgrywkach. Jeśli zatem do nas teraz wróci, to w pierwszym okresie będziemy musieli poświęcić czas, żeby doprowadzić go do pełnej sprawności fizycznej” - wymieniał dalej.

Kolejne wzmocnienia

Trener Białej Gwiazdy zaznaczył, że w klubie z R22 trwają prace nad dalszymi wzmocnieniami, a priorytetem pozostaje pozyskanie napastnika. „To dla nas bardzo ważna pozycja. Jest pewien napastnik z zagranicy, którego bardzo chcę w swojej drużynie i w sprawie którego prowadzimy rozmowy od wielu miesięcy, jeszcze będąc w Ekstraklasie. Mam nadzieję, że ta sprawa zakończy się pozytywnie. Ten zawodnik ma jednak jeszcze ważny kontrakt w klubie, więc jest to złożony temat. To jednak piłkarz, który bardzo pasowałby do naszej filozofii gry, dlatego nie chcemy ściągać kogoś innego, żeby tylko zadowolić oczekiwania, że zrobiliśmy transfer napastnika, a nie będziemy mieć takiego piłkarza, jakiego chcemy. Na dzisiaj mamy Luisa, jest Michael, który grał wiele meczów na pozycji „dziewięć”. Chcę na tę pozycję takiego gracza, którego naprawdę potrzebujemy i który będzie pasował do takiego klubu jak Wisła. Pamiętajmy, że dzisiaj jesteśmy w I lidze, co też nie ułatwia sytuacji. Mam jednak nadzieję, że to zakończy się dla nas pozytywnie. Analizujemy jednak również inne kandydatury. Czasu nie mamy dużo, ale nie chcemy ulegać presji. Jeśli wyjdzie nam transfer tego napastnika, o którym myślę, to będziemy bardzo zadowoleni. A później możemy już czekać na kolejne dobre okazje, na które nas będzie stać. Po kilku spotkaniach będziemy wiedzieć, gdzie najbardziej potrzebne będą wzmocnienia” - dodał Jerzy Brzęczek.


Źródło: wisla.krakow.pl

Jerzy Brzęczek po meczu sparingowym z GKS-em

Sobota, 2 lipca 2022 r.


Po meczu sparingowym z GKS-em Jastrzębie trener Jerzy Brzęczek podzielił się z dziennikarzami informacjami o sytuacji w prowadzonej przez siebie drużynie.

Opiekun naszego zespołu rozpoczął od aktualnej sytuacji kadrowej w Wiśle.

- Dziś zagrał już z nami Ivan Balta, ale wynikało to z tego, że on był praktycznie cały czas w treningu i przygotowany był do tego, aby w następnym tygodniu rozpocząć ligę. Pomimo więc tylko jednych zajęć z nami chcieliśmy to wykorzystać, żeby mógł już zagrać. Jeśli chodzi z kolei o Michaël Pereirę, to on trenuje dopiero kilka dni, więc woleliśmy dziś zrobić mu ostrzejsze zajęcia interwałowe, żeby ten stracony czas i to co już zrobiliśmy z drużyną nadrabiał. Tak aby na te dwa tygodnie przed rozpoczęciem ligi, poświęcić mu czas na przygotowanie fizyczne. Patrząc na jego przygotowanie siłowe to nie wygląda ono oczywiście źle, ale po rozmowie z nim on sam wolał dziś ciężej popracować i dlatego taka decyzja. Jeśli chodzi o Luisa Fernándeza, Michała Żyro, Konrada Gruszkowskiego i Dawida Szota to tutaj są jeszcze kwestie przeciążeniowe. Nie chcemy podejmować żadnego ryzyka, mając na uwadze trzy tygodnie ciężkiej pracy całego zespołu. Myśle, że od poniedziałku, po ostatnich konsultacjach z lekarzem, po dzisiejszej pracy w klubie, wszyscy powinni być już w treningu, choć może jeszcze z wyjątkiem "Gruchy". Jeśli chodzi o Vullnet Bash, to przyjeżdża dziś do Krakowa, jest właśnie w podróży z Grecji. Od poniedziałku będzie już z nami trenował. Josepha Colley od dwóch dni trenuje indywidualnie, ale już z piłką. W przyszlym tygodniu będziemy starali się wprowadzać go w większy zakres czasowy, jeśli chodzi o trening z całą drużyną. Z Michalem Škvarką jesteśmy natomiast na etapie dogadywania, bo chcemy żeby z naszego klubu odszedł. Oczywiście ma ważny kontrakt, więc trwają rozmowy z nim oraz z jego przedstawicielami. Jeśli z Momo Cissé wszystko będzie OK i będzie akceptacja ze Stuttgartu, to niewykluczone, że ponownie zostanie do nas wypożyczony. Czekamy na ostateczne decyzje. Może to nastąpić jutro lub na początku przyszłego tygodnia. On ostatnio nie trenował, bo jest po urazie, który doznał u nas. Był więc cały ten czas w terapii i leczeniu. Jeśli do nas przyjdzie, to w pierwszym okresie będzie musiał dojść do pełnej sprawności fizycznej - mówił Brzęczek.



Trenera Wisły zapytano o sprawę bramkarza Garbarni - Doriana Frątczaka, który może dołączyć do naszego zespołu.

- Jesteśmy w rozmowach transferowych i będę chciał ten temat jak najszybciej zakończyć. Jeśli dojdziemy do porozumienia, to niewykluczone że do nas dołączy - przyznał szkoleniowiec.



Na zakończenie Brzęczek został jeszcze zapytany przez nas o sytuację z zakontraktowaniem zawodnika na pozycję napastnika.

- To jest najbardziej gorący temat i jest to bardzo ważna dla nas pozycja. Jest jeden z napastników, którego bardzo chcę i prowadzimy z nim rozmowy od paru ładnych miesięcy, bo rozmawiamy od czasu kiedy jeszcze byliśmy w Ekstraklasie. Mam nadzieje, że zakończy się to pozytywnie. Na dziś sytuacja wygląda tak, że ten zawodnik ma ważny kontrakt w swoim klubie, ale jest to taki zawodnik, który pasowałby do naszej filozofii gry i mi osobiście. Nie chcemy podejmować więc decyzji, żeby zaspokoić tylko oczekiwania, a nie będziemy mieć tego, czego chcemy. Na dziś mamy Luisa, jest Michaël, który rozegrał wiele spotkań na "dziewiątce", ale ja chcę na tę pozycję zawodnika, co do którego z dużym prawdopodobieństwem będziemy przekonani, że go potrzebujemy. I będzie to zawodnik na potrzeby takiego klubu, jakim jest Wisła - mając oczywiście świadomość, że jesteśmy w I lidze, co też nie jest łatwą sytuacją, ale bardzo liczę na to, że zakończy się to dla nas pozytywnie. Cały czas analizujemy wielu zawodników, których prześledziliśmy, ale są też następni przez nas filtrowani. Wiemy, że nie mamy zbyt wiele czasu, ale też nie chcemy ulegać presji. Chcemy podjąć rozsądną decyzję. Okienko transferowe zamyka się na koniec sierpnia, ale tak jak powiedziałem - jeśli uda się pozyskać tego napastnika, o którym myślę i z którym rozmawiamy - to będziemy bardzo zadowoleni. I potem de facto będziemy już czekać na jakieś okazje. Chcemy być przygotowani na to, aby było nas na to stać. Będziemy też po kilku spotkaniach i będziemy wiedzieli jak to co siebie zakładamy wygląda, jak ta drużyna będzie wyglądać i czy będziemy jeszcze potrzebować wzmocnienia. Temat transferu napastnika jest oczywiście złożony, ale zawodnik i jego agent wiedzą jakie jest nasze stanowisko. Mam nadzieję, że będzie tutaj pozytywne zakończenie. Nie jest to Polak - zakończył Brzęczek.



Źródło: wislaportal.pl


Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Starzyński: Ogromne wyróżnienie i wielki przywilej

W sobotnie przedpołudnie Kalwaria Zebrzydowska ugościła piłkarzy Białej Gwiazdy, którzy odnieśli trzecie sparingowe zwycięstwo z rzędu, pokonując GKS Jastrzębie 3:0. Autorem dwóch bramek dla Wiślaków został Piotr Starzyński, który zameldował się na placu gry w drugiej połowie spotkania, pełniąc rolę kapitana drużyny ze stolicy Małopolski.


03.07.2022r.

J. Sumera


18-latek pojawił się na murawie w drugiej połowie sobotniego spotkania, przywdziewając opaskę kapitana. Zawodnik przyznał, że był to dla niego szczególny moment również ze względu na fakt, że dopisał do swojego konta dwa trafienia. „Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i wielki przywilej, dlatego bardzo cieszę się z tego, że trenerzy i koledzy z drużyny obdarzyli mnie takim zaufaniem. Opaska dodała mi dodatkowej energii, którą chciałem spożytkować na boisku, co w jakimś stopniu mi się udało. Zdobyłem dwie bramki, które smakują naprawdę wyjątkowo i mam wielką nadzieję, że w nadchodzącym sezonie okazji do świętowania gola czy asysty będę miał jak najwięcej” - rozpoczął Starzyński.

Na dobrych torach

Pomocnik wrócił do gry po urazie, którego nabawił się w końcówce poprzedniego sezonu. Jak obecnie czuje się młody Wiślak? „Wiadomo, że zawsze może być lepiej, ale na chwilę obecną czuję się dobrze. Bardzo ważne dla mnie było to, że wróciłem do gry, zagrałem całą drugą połowę i pomogłem drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Z każdym kolejnym dniem wracam do odpowiedniej dyspozycji, a po kontuzji praktycznie nie ma już śladu, dlatego wierzę, że na start sezonu będą gotowy w stu procentach” - kontynuował Starzyk.

Walka o plac

Urodzony w Katowicach zawodnik wraca do pełni dyspozycji i zapowiada walkę o miejsce w wyjściowej jedenastce. „Rywalizacja nie jest dla mnie przeszkodą, a jedynie motywacją do jeszcze cięższej pracy. Jeden zawodnik napędza drugiego w dążeniu do bycia jeszcze lepszym i tak właśnie powinno to wyglądać, by miejsce w składzie wywalczył sobie ten, który w danym momencie prezentuje się najsolidniej. Trzeba po prostu robić swoje i dać argumenty trenerowi” - dodał.

Ostatnie szlify

Już za niespełna dwa tygodnie krakowianie podejmą na własnym stadionie Sandecję Nowy Sącz, czym zainaugurują zmagania na szczeblu Fortuna 1. Ligi. Jak na rywalizację na zapleczu Ekstraklasy zapatruje się 18-letni skrzydłowy? „Wiemy i zdajemy sobie sprawę z wymagań, które niesie ze sobą pierwsza liga, ale jesteśmy na nie gotowi, bo każdego dnia sumiennie pracujemy. Do każdego spotkania musimy podchodzić maksymalnie skoncentrowani i świadomi celu, o jaki będziemy grać. Tym celem będzie zwycięstwo w każdym kolejnym meczu, co, mam nadzieję, pozwoli nam cieszyć się na koniec sezonu” - zakończył Piotr Starzyński.


Galeria sportowa