2018.05.26 Wisła Kraków – Korona Kielce 2:1

Z Historia Wisły

2003: Wyrwali w końcówce!

26Maj2018

AUTOR AKADEMIA

KATEGORIA AKTUALNOŚCI / U-15

Tym razem to zawodnicy Wisły grali do końca! W meczu 12. kolejki CLJ U15 Zaczęło się od samobójczego trafienia Daniela Hoyo-Kowalskiego, który później wyrównał z rzutu karnego, a w doliczonym czasie gry zgrał do Oskara Łąka. Wisła pokonała Koronę Kielce 2:1. Fotorelacja z meczu autorstwa Bartka Ziółkowskiego

Było to czwarte starcie Wisły z Koroną w tym sezonie. Jesienią Biała Gwiazda wygrała 3:0 i 5:0, a wiosną powtórzyła w Kielcach pierwszy wynik, jednak dzisiaj tak łatwo nie było.

Do meczu Wisła przystąpiła m.in. bez Oskara Witka, Patryka Warczaka i Aleksandra Buksy, którzy rywalizują z Wisłą U16 w turnieju Salt Mine CUP (dzisiaj wygrali z Legią Warszawa 1:0). Kilka zmian w składzie jednak nie spowodowało nastawienia. Od pierwszych minut wiślacy dążyli do strzelenia bramki i najlepsze okazje ku temu mieli na początku. W 10. minucie Oskar Łąk dograł piłkę w pole karne do Kacpra Myszogląda, który mimo bliskiego krycia przyjął idealnie, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Chwilę wcześniej Michał Barć wymanewrował dwóch przeciwników, ale jego strzał sprzed pola karnego pozostawiał sporo do życzenia. Goście odgryźli się po kwadransie, jednak w sytuacji sam na sam świetnie zachował się Wiktor Skrzyński. Wisła próbowała wrzutek w pole karne, jednak nie przynosiło to efektów.


W przerwie trener Mateusz Stolarski dokonał dwóch zmian w efekcie których na boisku pojawili się Kacper Chełmecki i Daniel Hoyo-Kowalskiego. Wejście tego drugiego mocno wpłynęło na przebieg spotkania, ponieważ kapitan Wisły miał udział przy wszystkich bramkach jakie padły w meczu. Zaczął jednak źle. Brak porozumienia z bramkarzem sprawił, że w niegroźnej sytuacji, nieco po godzinie gry, Hoyo-Kowalski głową przelobował Skrzyńskiego i Korona, która nie atakowała mocno w drugiej połowie cieszyła się z prowadzenia.


Strata bramki podziałała na Wisłę mobilizująco. Już trzy minuty później w polu karnym przewrócony został Filip Olszanicki, a Hoyo-Kowalski zrehabilitował się z jedenastu metrów. Ostatni kwadrans to nieustanne ataki Wisły w efekcie których przed dobrymi okazjami, dwukrotnie, stawał Łąk, ale uderzał w zasięgu bramkarza. Nie pomylił się w doliczonym czasie gry. Hoyo-Kowalski zgrał piłkę głowę do wychodzącego na czystą pozycję napastnika, który po rękawicach bramkarza posłał piłkę do siatki. Dwie minuty później sędzia zakończył to spotkanie.


Już we wtorek Wisła uda się do Białej Podlaskiej, gdzie w środę zmierzy się z AP TOP 54. Wiślacy tracą do liderującego Motoru jeden punkt i mają tyle samo meczów do rozegrania co lublinianie – czyli trzy.

Centralna Liga Juniorów U15, grupa D, 12. kolejka

26 maja, godz. 13:00, ul. Reymonta 22, Kraków

Wisła Kraków – Korona Kielce 2:1 (0:0)

Daniel Hoyo-Kowalski 67′, Oskar Łąk 80′

Wisła Kraków: Wiktor Skrzyński – Filip Leśniak, Patryk Fundament, Bartosz Ogłaza, Konrad Majerski – Filip Olszanicki, Michał Barć, Kacper Myszogląd – Krystian Kuchnia, Oskar Łąk, Kamil Sanojca oraz Kacper Chełmecki, Daniel Hoyo-Kowalski, Jan Rolski, Jakub Lorek, Bartosz Pietruszka


Źródło: akademiawisly.pl