2015.04.27 Wisła Krakbet Kraków - Gatta Active Zduńska Wola 3:4

Z Historia Wisły


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

HIT PRZY REYMONTA 22!

Już w poniedziałek, 27 kwietnia, we własnej hali zmierzymy się w hitowym spotkaniu Futsal Ekstraklasy z zespołem Gatty Active Zduńska Wola. Stawki tego spotkania nikomu chyba nie trzeba przybliżać. Ale gdyby ktoś miał wątpliwości – szanse na Mistrzostwo Polski w tym sezonie mają jeszcze tylko dwie drużyny. Wisła Krakbet Kraków i Gatta Zduńska Wola. Nad zespołem z centralnej Polski mamy obecnie 6 punktów przewagi. Wygrana w tym meczu pozwoli na powiększenie jej do 9 oczek, na 4 kolejki przed końcem rozgrywek … w nich „wystarczy” zdobyć wtedy już 3 punkty…

Plan może wydawać się prosty, jednak na pewno tak nie będzie. Zduńskowolanie będą robili bowiem wszystko, by wygrać i zachować szanse na tytuł.

W tym sezonie, w Zduńskiej Woli, zremisowaliśmy 2-2, tracąc gola na kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną. Jest to na pewno dodatkowa motywacja dla naszych zawodników. Co ciekawe za sobą mamy tylko jedno spotkanie w tych rozgrywkach, przed nami zaś … aż trzy takie pojedynki! Pierwszy już w poniedziałek, kolejny w półfinale HPP, a ostatni na zakończenie tegorocznych rozgrywek końcem maja. Zawodnikom potrzebne będzie już teraz ogromne wsparcie kibiców. Jesteście z nami przez cały sezon, wiemy więc że i tym razem możemy na Was liczyć. Do zobaczenia w hali!

WISŁA KRAKBET KRAKÓW – GATTA ZDUŃSKA WOLA

27.04.2015r. (poniedziałek)

godz. 19:30

WSTĘP WOLNY!


Źródło: wislafutsal.pl

Futsalowy hicior przy Reymonta! Szlagier z Gattą!

Po solidnej dawce emocji koszykarsko-piłkarskiej, jaką mieliśmy w miniony weekend - czas na porcję adrenaliny od naszych futsalistów. Już bowiem dziś wieczorem, punktualnie o godzinie 19:30, podopieczni Krzysztofa Kusi zagrają kto wie czy nie decydujący o losach mistrzostwa Polski mecz z Gattą Zduńska Wola. Na pięć kolejek przed końcem sezonu wiślacy mają bowiem sześć punktów więcej od aktualnego wicelidera. Jeśli wygrają - już chyba nikt nie odbierze nam tytułu!

Historia meczów Wisły z Gattą sięga roku 2011, kiedy to na wiosnę w finale Pucharu Polski pokonaliśmy I-ligowy wtedy zespół ze Zduńskiej Woli, choć dopiero po serii rzutów karnych. Wtedy w Krakowie mocno komplementowano zawodników Gatty, którzy zresztą zaraz potem zawitali ze swoim klubem do Ekstraklasy.

I można śmiało powiedzieć, że od tego momentu zaczyna się solida "bijatyka" w spotkaniach pomiędzy tymi zespołami, bo potyczki wiślaków z Gattą zawsze nacechowane są dodatkową dawką niekoniecznie pozytywnej energii. Wystarczy zresztą wspomnieć półfinałową batalię fazy play-off trzy lata temu, kiedy to o awansie decydowało aż pięć spotkań, a włodarze klubu ze Zduńskiej Woli jawnie informowali, że niekoniecznie życzą nam później końcowego sukcesu! Nie zmienia to natomiast faktu, że na przestrzeni lat zawsze w tych spotkaniach było gorąco. A że to Wisła częściej była w tych potyczkach górą, więc liczymy na to, że tak samo będzie i tym razem.

Spotkanie to zapowiada się zresztą niezwykle atrakcyjnie i choć bez względu na wynik nie przyniesie jeszcze końcowego rozstrzygnięcia w lidze futsalu - to na pewno losy mistrzostwa zależeć będą w dużej mierze od rozstrzygnięcia, jakie w nim padnie. Przypomnijmy ponadto, że po dwóch ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego, które właśnie przed nami, najlepsze cztery zespoły zagrają dodatkowe trzy serie spotkań, z zaliczeniem dotychczas wywalczonych punktów. Każdy więc jest na wagę - dosłownie - złota!

My natomiast zapraszamy Was serdecznie do wiślackiej hali na to niewątpliwie emocjonujące spotkanie. A tych, którzy zjawić się w niej nie mogą - przed telewizory, bo transmisję tego ligowego hitu przeprowadzi stacja Orange Sport.

Hala Wisły przy ulicy Reymonta 22. Poniedziałek, 27 kwietnia, godzina 19:30.

Dodał: Redakcja


Źródło: wislaportal.pl


Relacje z meczu

PRZEGRYWAMY, ALE CIĄGLE JESTEŚMY LIDEREM

Wisła Krakbet Kraków przegrała z Gattą Active Zduńska Wola 3:4. Mimo tej porażki nasza drużyna ciągle jest liderem Futsal Ekstraklasy. Tak jak można się było spodziewać – w futsalowym meczu na szczycie emocje były niesamowite! Po niespełna półgodzinnej rywalizacji przegrywaliśmy bowiem z Gattą już aż 0-3, tyle że nasz zespół walczył do końca. I wydawało się, że dostanie za to nagrodę, bo na cztery minuty przed końcem doprowadziliśmy do wyrównania! Niestety remisu nie udało się nam utrzymać, bo to Gatta zadała decydujący cios, co sprawiło, że przegrywamy 3-4. To zaś oznacza, że nasza przewaga stopniała do trzech punktów, więc finał sezonu będzie bez wątpienia pasjonujący!

Wisła Krakbet Kraków – Gatta Active Zduńska Wola 3-4 (0-2)

0-1 Daniel Krawczyk (1’12)

0-2 Mariusz Milewski (1’44)

0-3 Michał Marciniak (24′)

1-3 Adrian Pater (28’57)

2-3 Adam Jonczyk (29’47)

3-3 Adrian Pater (35’05)

3-4 Mariusz Milewski (38’18)

Wisła Krakbet Kraków: Mikołaj Zastawnik (6), Adam Jonczyk (8), Marcin Czech (9), Kamil Dworzecki (11), Roman Vakhula (13), Miłosz Kocot (15), Ricardo Gomes Junior (18), Kamil Lasik (19), Oleksandr Bondar (20), Sebastian Wojciechowski (25), Tomasz Bieda (30), Adrian Pater (44), Paweł Budniak (89)

Gatta Active Zduńska Wola: Dariusz Słowiński (1), Marcin Stanisławski (6), Daniel Krawczyk (9), Marcin Olejniczak (10), Igor Sobalczyk (11), Michał Marciniak (14), Mariusz Milewski (18), Jan Rojek (27), Michał Szymczak (49), Adam Miłosinski (77), Arkadiusz Szypczyński (99)


Źródło: wislafutsal.pl

Przewaga już tylko trzypunktowa! Wisła Krakbet przegrywa z Gattą

Tak jak można się było spodziewać - w futsalowym meczu na szczycie emocje były niesamowite! Po niespełna półgodzinnej rywalizacji przegrywaliśmy bowiem z Gattą już aż 0-3, tyle że nasz zespół walczył do końca. I wydawało się, że dostanie za to nagrodę, bo na cztery minuty przed końcem doprowadziliśmy do wyrównania! Niestety remisu nie udało się nam utrzymać, bo to Gatta zadała decydujący cios, co sprawiło, że przegrywamy 3-4. To zaś oznacza, że nasza przewaga stopniała do tylko trzech punktów, więc finał sezonu będzie bez wątpienia pasjonujący!

Wisła Krakbet Kraków - FT Gatta Active Zduńska Wola 3-4 (0-2)

0-1 Daniel Krawczyk (2.)

0-2 Mariusz Milewski (2.)

0-3 Michał Marciniak (24.)

1-3 Adrian Pater (29.)

2-3 Adam Jonczyk (30.)

3-3 Adrian Pater (36.)

3-4 Mariusz Milewski (39.)

Wiślaków czeka jeszcze mecz wyjazdowy z Gwiazdą Ruda Śląska, po czym cztery najlepsze zespoły rundy zasadniczej zagrają ze sobą dodatkowe trzy kolejki, z zachowaniem dotychczas zgromadzonych punktów. Dopiero po nich wyłoniony zostanie mistrz Polski.

Aktualna tabela Futsal Ekstraklasy:

1. WISŁA KRAKBET KRAKÓW 21 50 105 - 51

2. FT Gatta Active Zduńska Wola 21 47 79 - 51

3. Rekord Bielsko-Biała 21 35 91 - 66

4. Red Dragons Pniewy 21 31 55 - 54

5. KGHM Euromaster Chrobry Głogów 21 27 58 - 66

6. Clearex Chorzów 21 27 48 - 63

7. GAF Jasna Gliwice 21 26 60 - 68

8. AZS UŚ Katowice 21 26 58 - 80

9. Gwiazda Ruda Śląska 21 25 45 - 64

10. Red Devils Chojnice 21 24 52 - 57

11. Pogoń '04 Szczecin 21 23 61 - 80

12. AZS UG Gdańsk 21 18 64 - 76

Dodał: Redakcja


Źródło: wislaportal.pl