2014.03.29 Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz 3:0
Z Historia Wisły
| Wisła II Kraków | 3:0 (0:0) | Wierna Małogoszcz | 
| ||||||
| widzów: bez udziału publiczności | ||||||||||
| sędzia: Tomasz Kita (Brzesko) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje meczowe
Wygrana rezerw Wisły z Wierną Małogoszcz!
29. marca 2014
W piękny sobotni dzień przy Reymonta 22 spotkały się dwie drużyny rywalizujące ze sobą w rozgrywkach III ligi. Zespół rezerw Wisły Kraków stanął w szranki z Wierną Małogoszcz.
Obie drużyny zajmują miejsca w środkowej części tabeli grupy małopolsko-świętokrzyskiej. Biała Gwiazda znajdowała się przed tym spotkaniem na ósmej pozycji, a drużyna z Małogoszczy była jedenasta w ligowej tabeli.
Mecz rozpoczął się od ataków zespołu gości, którzy grając wysoko pressingiem skutecznie uniemożliwiali rozegranie akcji Wiślakom. Mimo tego, w 10. minucie, Kamiński po dośrodkowaniu z rzutu wolnego groźnie strzelił z ostrego kąta. Niestety piłka po tym uderzenie trafiła jedynie w boczną siatkę Frączka.
W 22. minucie bardzo dobrą piłkę z rzutu wolnego w pole karne gości posłał Klarić, ta zatańczyła tuż przed linią bramkową, jednak obrońcy Wiernej zdołali ją wybić poza szesnastkę. Taki stan rzeczy utrzymał się do końca pierwszej połowy, która zakończyła się bezbramkowym remisem.
Warto zaznaczyć, iż w drużynie gospodarzy w drugiej połowie pojedynku pojawił się wracający po kontuzji Michał Czekaj. Jego powrót na boisko, a także grę młodych zawodników obserwował sztab szkoleniowy pierwszej drużyny wraz z trenerem Franciszkiem Smudą na czele.
Po przerwie Wiślacy wzięli się do pracy, rozwiązując worek z golami. Jako pierwszy wynik spotkania otworzył w 48. minucie Kościelniak, posyłając strzał na bramkę rywala z 13 metrów. Piętnaście minut później podopieczni trenera Macieja Musiała prowadzili 2:0, a indywidualną akcją oraz uderzeniem w samo okienko popisał się Kamiński.
Szesnaście minut przed końcem pojedynku wynik meczu ustalił Klarić, strzelając między nogami golkipera gości i wykorzystując zagranie Lecha. Rywale z Małogoszczy mogli pokusić się o bramkę honorową w 86. minucie, jednak na wysokości zadania stanął Bieszczad, parując futbolówkę po próbie Ostrowskiego.
Wisła II Kraków – Wierna Małogoszcz 3:0 (0:0)
1:0 Kościelniak 48'
2:0 Kamiński 63'
3:0 Klarić 74'
Wisła II Kraków: Bieszczad – Bartosz, Żemło, Gulczyński, Witek – Lech (81' Bierzało), Burdenski (46' Kuczak), Kamiński, Klarić, Kościelniak – Szewczyk (46' Czekaj)
Wierna Małogoszcz: Frączek – Krzeszowski, Foksa, Kita, Bała – Ostrowski, Jeziorski, Drej, Wijas, Supierz, Stachura
Sędziował: Tomasz Kita
Autor: Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: Wisla.Krakow.pl
Pewna wygrana na własnym boisku: Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz 3:0
29. marca 2014
W 20. kolejce trzecioligowe rezerwy Wisły podjęły na własnym boisku 12. drużynę tabeli - Wierną Małogoszcz. Gościom nie udało się wywieźć żadnego punktu z Krakowa - ulegli 3:0. Powtórzył się więc rezultat z pierwszego meczu tych drużyn.
Do przerwy na tablicy wyników widniało 0:0. Oba zespoły nie stwarzały w pierwszej części gry zbyt wielu okazji. Po zmianie stron podopieczni trenera Musiała ostro ruszyli do ataku. W 48. minucie prawą stroną boiska pognał Dawid Kamiński, jego dośrodkowanie zostało jednak zablokowane przez jednego z obrońców przyjezdnych. Piłka trafiła jednak do będącego już w polu karnym Kościelniaka, który strzałem w długi rok pokonał Frączka.
Kwadrans później to sam "Kamyk" zdobył bramkę. Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Michała Czekaja, który wycofał ją do napastnika Wisły. Kamiński przepięknym strzałem z około 20 metrów trafił w samo okienko bramki rywali.
Wynik meczu kilkanaście minut przed końcem spotkania ustalił Danijel Klarić. Chorwat, który otrzymał piłkę już w "szesnastce" strzałem pomiędzy nogami golkipera gości zdobył trzecią bramkę dla "Białej Gwiazdy". Goście w ostatnich minutach spotkania byli bliscy zdobycia honorowego gola, ale dobrą interwencją popisał się Bieszczad, broniąc strzał Ostrowskiego.
Rezerwy wygrały swój drugi mecz w rundzie wiosennej, zdobywając ważne 3 punkty. Są aktualnie na 6 miejscu tabeli.
Wisła II Kraków – Wierna Małogoszcz 3:0 (0:0)
1:0 Kościelniak 48'
2:0 Kamiński 63'
3:0 Klarić 74'
Wisła II Kraków: Bieszczad – Bartosz, Żemło, Gulczyński, Witek – Lech (81' Bierzało), Burdenski (46' Kuczak), Kamiński, Klarić, Kościelniak – Szewczyk (46' Czekaj)
Wierna: Frączek, Bała, Kita, Foksa, Krzeszowski (Augustyn); Ostrowski, Jeziorski (Milcarz), Drej, B.Wijas, Supierz (S. Wijas); Stachura (78' Gajek)
Autor: Paulina S / WislaLive.pl / wisla.krakow.pl
Źródło: WislaLive.pl
Rezerwy pewnie wygrywają z Wierną Małogoszcz
29. marca 2014
Trzeci mecz rundy rewanżowej w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej i drugie zwycięstwo Wisły II Kraków. Można sobie otwarcie powiedzieć, że Wisła była w tym meczu lepsza. Udokumentowała to w drugiej połowie, strzelając trzy bramki. Wisła II zaczyna piąć się w górę tabeli.
Rezerwy Wisły rozpoczęły spotkanie wzmocnione Gerardem Bieszczadem, Fabianem Burdenskim, Michałem Szewczykiem oraz Danijelem Klariciem. Zaskoczeniem było posadzenie na ławce najlepszego strzelca, Tomasza Zająca. Obok niego znaleźli się również Kamil Kuczak oraz powracający po długiej kontuzji Michał Czekaj.
Pierwsza połowa była wyrównana. Goście spróbowali podejść wyżej i pressingiem nękać młodych wiślaków. Pierwsze minuty zapowiadały, że czeka nas ciekawe spotkanie, obie drużyny atakowały, szły cios za cios. Po 20 minutach tempo opadło. Jedyne sytuacje warte odnotowania to strzały z dystansu Szewczyka i Lecha.
W drugiej połowie na boisku pojawili się Kamil Kuczak i MICHAŁ CZEKAJ, który wraca po bardzo długiej kontuzji. Od początku drugiej części Wisła ruszyła do ataku. Pierwszą dobrą okazję miał Klarić, ale nie opanował piłki w polu karnym. Po chwili Wisła wreszcie strzeliła gola. W polu karnym piłkę przyjął Dominik Kościelniak i pewnym strzałem po długim rogu pokonał bramkarza.
Wisła poszła za ciosem. Danijel Klarić strzelał sprzed pola karnego, ale minimalnie niecelnie. Kolejny sytuacje miał Kamiński, ale w sytuacji sam na sam, w której znalazł się po dobrym podaniu Dominika Kościelniaka, strzelił obok słupka. Wierna starała się odgryźć, ale Bieszczad powstrzymał atak rywali.
Najbardziej o swojego gola walczył Danijel Klarić. W jednej sytuacji zamiast podać do niepilnowanego Kamińskiego chciał iść na przebój i stracił piłkę. Po chwili Dawid strzałem z 16 metrów pokonał bramkarza. Piękne uderzenie w samo okienko i mierzący 175 cm bramkarz Wiernej nie miał nic do powiedzenia.
Po kilkunastu minutach było już 3:0. Swojego gola wreszcie strzelił Danijel Klarić, który znalazł się w polu karnym i sytuacji sam na sam strzelił pomiędzy nogami bramkarza.
Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz 3:0 (0:0)
Wisła II: Bieszczad - Bartosz, Żemło, Gulczyński, Witek - Lech (c) (80' Bierzało), Burdenski (46' Czekaj), Kamiński, Szewczyk (46' Kuczak), Kościelniak - Klarić.
Gole:
50' - Kościelniak
65' - Kamiński
80' - Klarić
Autor: Mateusz K / ForumWisla.pl
Źródło: ForumWisla.pl
Pewna wygrana wiślackich rezerw
29. marca
Rezerwy krakowskiej Wisły wygrały drugi mecz w rundzie wiosennej. Tym razem pewnie, bo aż 3-0, pokonały zespół Wiernej Małogoszcz. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Dominik Kościelniak, Dawid Kamiński i Danijel Klarić, a godny odnotowania jest też niewątpliwie powrót na boisko rekonwalescenta, Michała Czekaja, który zagrał w tym spotkaniu całą drugą połowę.
Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz 3-0 (0-0)
1-0 Dominik Kościelniak (48.) 2-0 Dawid Kamiński (63.) 3-0 Danijel Klarić (75.)
Wisła II: Bieszczad – Bartosz, Żemło, Gulczyński, Witek – Lech (81. Bierzało), Burdenski (46. Kuczak), Kamiński, Klarić, Kościelniak – Szewczyk (46. Czekaj).
Aktualna tabela małopolsko-świętokrzyskiej III ligi:
1. Soła Oświęcim 20 42 44 - 25
2. Łysica Bodzentyn 20 40 38 - 14
3. Granat Skarżysko-Kamienna 19 39 34 - 20
4. Hutnik Kraków 19 35 31 - 21
5. Korona II Kielce 19 30 40 - 32
6. WISŁA II KRAKÓW 20 29 32 - 26
7. Wisła Sandomierz 19 29 22 - 20
8. Unia Tarnów 19 26 20 - 21
9. Poroniec Poronin 19 25 34 - 34
10. Beskid Andrychów 19 24 28 - 30
11. Bocheński KS 20 24 30 - 34
12. Wierna Małogoszcz 20 21 22 - 30
13. Dalin Myślenice 20 21 17 - 30
14. Poprad Muszyna 19 20 17 - 25
15. Górnik Libiąż 19 19 27 - 40
16. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 19 17 22 - 29
17. Nida Pińczów 20 15 24 - 47
18. Przebój Wolbrom 20 24 29 - 33
Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl
Pewne zwycięstwo rezerw
29. marca 2014
W rozegranym w sobotę meczu III ligi, rezerwy Wisły pewnie 3:0 pokonały u siebie Wiernę Małogoszcz. Bramki dla Białej Gwiazdy zdobywali Dominik Kościelniak, Dawid Kamiński i Danijel Klarić.
Wisła II Kraków - Wierna Małogoszcz 3:0 (0:0)
1:0 Kościelniak 48 min
2:0 Kamiński 63 min
3:0 Klarić 74 min
Wisła II: Bieszczad - Bartosz, Żemło, Gulczyński, Witek - Lech (81 min - Bierzało), Burdenski (46 min - Kuczak), Kamiński, Klarić, Kościelniak - Szewczyk (46 min - Czekaj)
na podstawie: wisla.krakow.pl
Autor: wislakrakow.com (redakcja)
Źródło: WislaKrakow.com
Jesteśmy zbudowani - analiza meczu rezerw
29. marca 2014
Trener Maciej Musiał nie ukrywał, że ważniejsze od wyniku sportowego jest ogrywanie zawodników młodych. W meczu z Wierną zabrakło Mateusza Zająca, cały mecz na ławce spędził Tomasz Zając, a dopiero po przerwie wszedł Kamil Kuczak. Pomimo tego, Wisła II pewnie wygrała 3:0. W trzech meczach rezerwy Wisły zdobyły siedem punktów, zmniejszając stratę do lidera do co najwyżej trzynastu punktów. A warto przypomnieć, że rundę jesienną zaczęli od dwóch porażek, w tym 0:4 z Koroną przy Reymonta 22.
W bramce miejsce zajął Gerard Bieszczad, który jest na co dzień drugim bramkarzem pierwszej drużyny. Nie musimy przypominać w jakiej formie jest Michał Miśkiewicz, dlatego jedyna okazja do wykazania się dla Gerarda to III liga. I dzisiejszy występ Bieszczad był co najmniej poprawny. Zdarzył mu się tak właściwie tylko jeden błąd, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zaliczył pusty przelot. Poza tym bronił pewnie, raz świetnie broniąc mocny strzał z 9. metra.
Rezerwy mają problem z lewą obroną. W protokole nie był wpisany Remigiusz Szywacz, pomimo tego, że był na ławce. Miejsce na lewej stronie zajął Szymon Witek, który moim zdaniem lepiej wygląda na prawej stronie. Na jego pozycji zagrał jednak Jakub Bartosz. Nie był to najlepszy mecz Kuby w tym sezonie. Było go trochę mało w ataku. Na pewno Bartosz potrafi grać lepiej niż dzisiaj, w końcu według Smudy ma większy potencjał niż Stolarski. Duet środkowych obrońców to Żemło i Gulczyński. Ten drugi cały okres przygotowawczy spędził w środku pola, dlatego było to małe zaskoczenie. Dopiero w drugiej połowie przesunął się do przodu, gdy na boisku pojawił się Michał Czekaj. Najlepszym podsumowaniem gry obrony był fakt, że Wierna nie strzeliła goli i nie miała nawet 100% sytuacji. Środkowi obrońcy dobrze współpracowali, nie popełniali indywidualnych błędów. Maciej Musiał powinien być zadowolony z ich gry.
Wiśle w drugiej połowie udało się zdominować środek pola, co pozwoliło strzelić trzy gole i wygrać mecz. Przemek Lech, który pełnił dzisiaj obowiązki kapitana, wykonywał dużo czarnej roboty. Pewnie dlatego się mało o nim mówi. Gra bardzo efektywnie, ale przez co mniej efektownie. Fabian Burdenski na boisku był i ciężko powiedzieć coś więcej. Nie brał gry na siebie, jak już miał piłkę to często podawał do najbliższego. Trójka bardziej wysuniętych pomocników, czyli Kamiński, Szewczyk i Kościelniak starała się szarpać, ale szczególnie w pierwszej połowie bardzo nieskutecznie. Michał Szewczyk potrafi dryblować, tylko w pewnym momencie brakuje tego know-how, przez co większość jego akcji kończy się niepowodzeniem. Kościelniak zdecydowanie lepiej grał w drugiej połowie. Otworzył wynik spotkania, kilka razy ładniej podał. W grze Dominika są bardzo duże wahania formy. Podobnie jak u Dawida Kamińskiego. Młody napastnik zdjął pajęczynę swoim golem, ale powinien strzelić kolejnego. Brakuje zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych. Patrząc na tę trójkę przypominają nam się czasy Roberta Maaskanta, który liczył na indywidualne zrywy Małeckiego, Meliksona czy później Ilieva.
Napastnika rozlicza się z bramek, dlatego Klarić może uznać ten mecz za dobry. Szukał swojego gola, starał się uderzać sprzed pola karnego, aż wreszcie dostał piłkę w polu karnym i pokonał bramkarza. W jednej sytuacji mógł się zachować lepiej i podać do Kamińskiego, ale wiadomo, że jest napastnikiem i musi być egoistą.
Wisła zagrała dobre spotkanie, ale ciągle może grać lepiej. Ciekawe czy Tomasz Zając straci miejsce w składzie na rzecz Danijela Klaricia. Gdyby Maciej Musiał chciał, żeby wszyscy grali po równo, musiałby robić ogromną rotację. Najważniejszy jest rozwój piłkarzy, bo kilku z tej drużyny może wybić się wyżej.
Autor: Mateusz K / ForumWisla.pl
Źródło: ForumWisla.pl
