2012.12.15 Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack Kraków 52:61

Z Historia Wisły

2012.12.15, Ford Germaz Ekstraklasa, 15. kolejka,
Bydgoszcz, 17.00
Artego Bydgoszcz 52:61 Wisła Can-Pack Kraków
I: 19:16
II: 12:13
III: 10:19
IV: 11:13
Sędziowie:
Tomasz Kudlicki, Andrzej Zalewski, Marcin Koralewski
Komisarz:
Marek Lembrych
Widzów:
Artego Bydgoszcz:
Charity Szczechowiak 15, Julie McBride 14,
Elżbieta Mowlik 9, Kristen Morris 6, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Justyna Jeziorna 4,
Ewelina Gala 0, Paulina Kuras 0.
Trener:
Tomasz Herkt

Wisła Can-Pack Kraków:
Tina Charles 24, Anke De Mondt 17,
Alana Beard 6, Justyna Żurowska 4, Petra Stampalija 4, Daria Mieloszyńska-Zwolak 3, Paulina Pawlak 2, Cristina Ouvina 1,
Dora Horti 0, Katarzyna Krężel 0.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez


Niespodziewany hit już dziś

Postawa Artego Bydgoszcz to jedna z najjaśniejszych stron kobiecych rozgrywek koszykówki w obecnym sezonie. Wydawało się, że losy tytułu rozstrzygną między sobą drużyny Wisły Can-Pack i CCC Polkowice, które niepodzielnie zdominują wszystkie pozostałe zespoły. Tymczasem po 10 meczach liderem rozgrywek jest Artego Bydgoszcz, z którym dziś na wyjeździe zmierzy się Wisła Can-Pack.

Wiślaczki mają za sobą trudny początek sezonu, w którym rozgrywały swe mecze bez Amerykanek. Sytuacja zmieniła się, gdy do zespołu dołączyły Tina Charles i Alana Beard, która zastąpiła kontuzjowaną Katie Douglas. Po trzech porażkach w Eurolidze przyszedł czas na cztery zwycięstwa. Wydaje się, że Wisła jest na fali wznoszącej i z jej grą może być tylko lepiej.

Jednak w rozgrywkach ligowych Wisła poniosła dwie duże straty. Najpierw przegrała w Polkowicach, choć wtedy jeszcze w zespole nie było Alany Beard. Dwa tygodnie temu poniosły jednak zaskakującą i kompletnie niewytłumaczalną porażkę w Pruszkowie i to różnicą aż 17 punktów. Tamto wydarzenie powoduje, iż przed meczem z Artego wiślaczki nie mogą czuć się zdecydowanym faworytem.

W Pruszkowie zatrzymane zostały dwie amerykańskie gwiazdy Wisły, zaś reszta zespołu nie potrafiła wziąć na siebie ciężaru zdobywania punktów. Brak zbilansowanej kadry ujawnił się zresztą w ostatnim wygranym meczu Euroligi: Tina Charles i Alana Beard rzuciły razem 53 punkty, czyli aż 78 procent zdobyczy Wisły! Zespół jest uzależniony od gry swoich dwóch zawodniczek i nie jest to dobry objaw.

W Artego siłą jest zespołowa gra, szczególnie w obronie. Trener Tomasz Herkt zdołał poukładać zespół, w którym najwięcej punktów zdobywają amerykańska rozgrywająca Julie McBride - 17,4 pkt, 6,7 as. i nigeryjska (stara się o obywatelstwo polskie) center Charity Szczechowiak (znana wcześniej pod nazwiskiem Egenti) - 15,9 pkt, 10 zb. Wspierają je skrzydłowe Kristen Morris (USA) - 11,5 pkt i 8 zb. oraz Agnieszka Szot-Hejmej - 9,9 pkt, 4,8 zb. i 3,1 as. Pierwszą piątkę zamyka grająca na "dwójce" Elżbieta Mowlik - 9,1 pkt.

Bydgoszczanki zanotowały komplet zwycięstw ligowych, z których najcenniejszym była wygrana na parkiecie CCC Polkowice. 1 grudnia Artego wygrało 70:64.

Dla Wisły Can-Pack dzisiejszy mecz ma ogromne znaczenie. Ewentualna trzecia porażka może przekreślić szansę na wywalczenie pierwszego miejsca w tabeli przed fazą play-off, a to oznacza niekorzystne rozstawienie w ewentualnym finale ligi. Gra więc toczy się o najwyższą stawkę. Więcej takich meczów rozgrywa bardziej doświadczona Wisła, trzeba jednak przyznać, że Artego póki co nie zawodzi w ogóle, natomiast podopiecznym Jose Hernandeza wpadki się zdarzają. Oby nie tym razem.

Mecz Artego Bydgoszcz - Wisła Can-Pack rozpocznie się dziś o godzinie 17.

Źródło: wislakrakow.com

Wisła Can-Pack zwycięża w Bydgoszczy

W ekipie Białej Gwiazdy znów najskuteczniejszą okazała się Tina Charles, która w Bydgoszczy zdobyła dla Wisły Can-Pack 24 punkty i zanotowała 11 zbiórek. Fot. Krzysztof Porębski.

W meczu na szczycie, który został rozegrany w ramach XV kolejki Ford Germaz Ekstraklasy Wisła Can-Pack Kraków pokonała dotąd niepokonane Artego Bydgoszcz na jego terenie w Bydgoszczy 61:52. Najwięcej punktów dla zespołu Białej Gwiazdy zdobyła Tina Charles 24. Mistrzyni Olimpijska zanotowała także 11 zbiórek i tym samym uzyskała double-double. W trakcie spotkania kontuzji uległa Dora Horti, która pod koniec pierwszej kwarty w asyście lekarzy opuściła parkiet. Konieczne było założenie szwów na rozciętą głowę Węgierki. W rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy sezonu 2012/2013 nie ma już drużyny niezwyciężonej.

Mecz w Bydgoszczy Wisła Can-Pack rozpoczęła w następującym składzie Cristina Ouvina, Daria Mieloszyńska-Zwolak, Justyna Żurowska, Alana Beard i Tina Charles. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Alana Beard. Chwilę później punkty znów zostały zapisane na konto zespołu z Krakowa, a stało się to za sprawą Tiny Charles i Wisła Can-Pack prowadziła po niespełna minucie gry 4:0. Bydgoszczanki jednak szybko wzięły się do pracy i za sprawą punktów Agnieszki Szott-Hejmej i "trójce" Julie McBride objęły prowadzenie 5:4, które chwilkę później zwiększyły do trzech punktów, dzięki celnemu rzutowi Charity Szczechowiak. W piątej minucie pierwszej kwarty po punktach zdobytych przez Julie McBride Artego prowadziło 11:8. Wiślaczkom nie udało się w tej części gry ponownie wyjść na prowadzenie i ostatecznie I kwarta zakończyła się zwycięstwem zespołu Artego 19:16.

Przez pierwsze trzy minuty drugiej kwarty trwała niemoc strzelecka Wisły Can-Pack. Kolejno nie trafiły Katarzyna Krężel i Anke De Mondt. W międzyczasie punkty zdobywały bydgoszczanki: Agnieszka Szott-Hejmej, Charity Szczechowiak i Elżbieta Mowlik i dzięki tym punktom Artego prowadziło już różnicą 10-ciu punktów 26:16. Dopiero na początku czwartej minuty gry w tej części meczu punkty dla Wisły Can-Pack zdobyła Tina Charles. Amerykanka kontynuowała zdobycz punktową i po jej dwóch kolejnych celnych rzutach w piątej minucie drugiej kwarty zespoł Białej Gwiazdy przegrywał już tylko 22:26. W dalszym ciągu Wiślaczki odrabiały stratę. Petra Stampalija wykorzystała dwa rzuty wolne przyznane po falu Julie McBride, a po kapitalnym rzucie zza linii 6.75 w wykonaniu Anke De Mondt w siódmej minucie drugiej kwarty Mistrzynie Polski miały już tylko jeden punkt straty do gospodyń przegrywając 28:27. Na dwie minuty przed upływem czasy gry drugiej kwarty Petra Stampalija wyprowadziła Wisłę Can-Pack na prowadzenie 29:28. Ostatnia akcja należała jednak do zespołu bydgoskiego. Celny rzut z dalekiego dystansu oddała .. Krakowianka reprezentująca barwy Artego Elżbieta Mowlik, która wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 31:29.

Podobnie jak na początku drugiej kwarty pierwsze trzy minuty trzeciej odsłony należały do Artego. Punkty zdobywały kolejno Julie McBride, Elżbieta Mowlik i Charity Szczechowiak i Artego prowadziło 37:29. Dopiero w trzeciej minucie trzeciej kwarty padły pierwsze punkty dla Wisły Can-Pack w tej odsłonie spotkania, a zdobyła je Anke De Mondt. Od tego momentu zespół z Krakowa nabrał wiatru w żagle i w piątej minucie po tej części gry po szybkim ataku i finalizacji akcji przez Alanę Beard Wiślaczki objąły prowadzenie 40:39. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się wysokim zwycięstwem Wisły Can-Pack 19:10.

Przy wyniku 48:41 dla Wisły Can-Pack rozpoczęła się ostatnia kwarta spotkania. Zaczęła się znakomicie dla zespołu krakowskiego, gdyż celny rzut za trzy punkty oddała Daria Mieloszyńska-Zwolak i zespół Białej Gwiazdy prowadził różnicą 10-ciu punktów 51:41. Wydawać by się mogło, że Wiślaczki już spokojnie "dowiozą" wynik do końca spotkania. Jednak Artego dowodzone przez Tomasza Herkta podjęło walkę i na pięć minut przed zakończeniem zespół z Bydgoszczy po celnym rzucie Justyny Jeziornej wyszedł na prowadzenie 52:51. Wówczas o przerwę na żądanie poprosił Jose Hernandez. Po tej krótkiej przerwie przez ostatnie pięć minut meczu punkty zdobywały już tylko koszykarki z Białą Gwiazdą na koszulce. Wisła Can-Pack wygrała bardzo ważne spotkanie z Artego i poskromiła niepokonaną do tej pory solidną ekipę z miasta nad Brdą.

Wisła Can-Pack zachowała bardzo realne szanse na wygranie sezonu zasadniczego. Musi wygrać wszystkie mecze do końca w tym odpowiednio wysoko pokonać w meczu rewanżowym CCC Polkowice. To spotkanie zostanie rozegrane w Krakowie 16 lutego 2013 r.

Teraz przed Wiślaczkami ostatni mecz w 2012 roku. Zagrają na Węgrzech z mistrzem tego kraju - HAT AGRO Uni Gyor w dniu 20 grudnia. Do kraju naszych bratanków Wisła Can-Pack pojedzie po zwycięstwo.

Artego Bydgoszcz vs. Wisła Can-Pack Kraków 52:61 (19:16, 12:13, 10:19, 11:13)

Artego: Charity Szczechowiak 15, Julie McBride 14, Elżbieta Mowlik 9, Kristen Morris 6, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Justyna Jeziorna 4, Ewelina Gala 0, Paulina Kuras 0.

Wisła Can-Pack: Tina Charles 24, Anke De Mondt 17, Alana Beard 6, Justyna Żurowska 4, Petra Stampalija 4, Daria Mieloszyńska-Zwolak 3, Paulina Pawlak 2, Cristina Ouvina 1, Dora Horti 0, Katarzyna Krężel 0.

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS