1972.06.17 Stal Rzeszów - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

1972.06.17, I Liga, 24. kolejka, Rzeszów, Stadion Stali,
Stal Rzeszów 1:1 (1:1) Wisła Kraków
widzów: ok. 10.000
sędzia: Sobiecki z Warszawy.
Bramki

Ryszard Duda 19'
0:1
1:1
15' (g) Ryszard Sarnat

Stal Rzeszów

Henryk Jałocha
F. Skiba
Marian Ostafiński
Zygmunt Janiak
Jan Gawlik
Piotr Blaga
Stanisław Sieniewski Grafika:Zmiana.PNG (46' Wojciech Konf)
Ryszard Duda
Jan Domarski
Józef Rosół Grafika:Zmiana.PNG (75' Franciszek Biel)
Janusz Krawczyk

trener: Nandor Hidekuti
Wisła Kraków
4-3-3
Janusz Adamczyk
Antoni Szymanowski
Ryszard Wójcik
Tadeusz Kotlarczyk
Henryk Maculewicz
Zbigniew Krawczyk grafika: Zmiana.PNG (46’ Tadeusz Polak)
Andrzej Garlej
Czesław Studnicki
Kazimierz Kmiecik
Ryszard Sarnat
Zdzisław Kapka

trener: Marian Kurdziel

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1972, nr 140 (16 VI) nr 8322

Tempo
Tempo
Tempo
Tempo
Dziennik Polski
Dziennik Polski
Gazeta Krakowska
Gazeta Krakowska
Sportowiec
Sportowiec

ROZGRYWKI piłkarskie we wszystkich klasach zbliżają się szybko do końca. W pierwszej lidze pozostały jeszcze trzy kolejki spotkań, z tym, że Górnik Zabrze ma tylko do rozegrania dwa mecze. I już dziś, być może, otrzymamy odpowiedź na pytanie, kto zdobędzie mistrzostwo Polski.

Zabrzanie grają właśnie dziś na własnym boisku z Ruchem i, w wypadku zwycięstwa, wywalczą po raz dziesiąty zaszczytny tytuł.

Drużyna Libańskiego mą bowiem obecnie piąć punktów przewagi nad Legią i sosnowieckim Zagłębiem i, jeśli nawet przegra ostatni mecz, to i tak utrzyma wywalczoną wcześniej przewagę. Mecz w Zabrzu zapowiada się nadzwyczaj atrakcyjnie. Szkoda, że TV nie zaplanowała bezpośredniej transmisji z tego mleczu. Bo, naszym zdaniem, i może to być prawdziwa uczta dla kibiców piłkarskich.

Z uwagi na niedzielne międzynarodowe spotkanie reprezentacji Śląska z Vittorią Setubal (Portugalia), PZPN przeniósł trzy mecze na piątek. I tak dziś odbędą się jeszcze następujące pojedynki: zagłębie Sosnowiec — Szombierki i Polonia — Zagłębie Wałbrzych.

Wróćmy jednak do spraw, które interesują krakowskich sympatyków piłki nożnej. Jutro Wisła rozegra mecz w Rzeszowie ze Stalą. Rozmawialiśmy na ten temat z trenerem piłkarzy Białej Gwiazdy, Marianem Kurdzielem, zajęcia odbywają się nie tylko pod kątem ostatnich meczów obecnego cyklu rozgrywek, ale też uwzględnia się odpowiednie przygotowanie zawodników do turnieju Intertoto i startu do jesiennej rundy, która rozpocznie się pod koniec lipca.

Piłkarze trenują bardzo solidnie, zdają sobie sprawę, że w Rzeszowie czeka ich trudne zadanie, bowiem dla Stali sobotni mecz jest ostatnią deską ratunku. Piłkarze Wisły muszą więc liczyć się z bezpardonową walką rzeszowian i. ich atakiem non stop.

Wisłą wystąpi w Rzeszowie w pełnym składzie, jedynie pod znakiem i zapytania stoi Udział w tym meczu Goneta, który nabawił się ostatnio kontuzji palca.


Echo Krakowa. 1972, nr 142 (19 VI) nr 8324

Echo
Echo

Stal Rzeszów- Wisła 1:1

STAL RZESZÓW — WISŁA 1:1 (1:1). Bramki strzelili; - dla Stali — Duda w 19 min., dla Wisły — Sarnat w 14 min. Sędziował p. Stobiecki z Warszawy.

WISŁA: Adamczyk, Szymanowski, Wójcik, Kotlarczyk, Maculewicz, Krawczyk (Polak), Garlej, Studnicki, Kmiecik, Sarnat, Kapka.

Krakowianie mogli podobać się publiczności rzeszowskiej.

Prawie przez cały mecz posiadali nieznaczną przewagę, lecz nie wykorzystali kilku dobrych pozycji do zdobycia bramek. Niemniej jednak Wisła mogła przegrać w Rzeszowie, gdyż sędzia prowadzący to spotkanie podyktował za rzekome przewinienia obrońców krakowskich aż dwa rzuty karne w 85 i 89 min., lecz Domarski i Duda nie wykorzystali szansy.

Gazeta Krakowska. 1972, nr 144 (19 VI) nr 7559

Gospodarze nie wykorzystali dwóch rzutów karnych

Stal—Wisła 1:1

Stal Rzeszów zremisowała w meczu I ligi z Wisłą Kraków 1:1 (1:1). Bramkę dla Wisły uzyskał w 15 min. Sarnat. Natomiast dla Stali w 19 min. Duda. Widzów ok 12 tys.

Ostatnie 6 minut tego meczu na pewno długo pozostaną w pamięci kibiców Stali. Gospodarze nie wykorzystali w tym czasie aż dwóch rzutów karnych, podyktowanych za „podcięcie” Konfa na polu karnym przez Szymanowskiego i „rękę” Maculewicza.

O ile łatwy do obrony przez bramkarza gości strzał Dudy można jeszcze jakoś sobie wyobrazić, o tyle strzał w wykonaniu Domarskiego 5 min. wcześniej, który poszybował ponad 2 metry nad poprzeczkę — jest trudny do zrozumienia.

Zanim jednak doszło do tych dramatycznych momentów, mecz ten, choć miał kilka ładnych i przyjemnych dla oka zagrań — stał jednak na dość słabym poziomie. Znacznie lepiej prezentowała się przy tym — zwłaszcza na początku spotkania — Wisła, rozgrywająca piłkę swobodnie, precyzyjnie i szybko, co wobec „sparaliżowanej” w tej fazie gry Stali — dało szybko gościom nie tylko przewagę w polu, ale i prowadzenie. Dopiero ładna, wyrównująca bramka zdobyta przez Dudę po rzucie rożnym — wykrzesała z gospodarzy nieco więcej animuszu, w wyniku czego aż do przerwy Stal przeważała.

Po przerwie natomiast znacznie więcej i groźniej atakowała Wisła, wypracowując przy tym kilka nader dogodnych pozycji, nie wykorzystanych jednak zwłaszcza przez Kmiecika- i Polaka. Brawurowo i skutecznie interweniował bramkarz Stali — Jałocha.

W drużynie Wisły najbardziej podobał się członek repr. drużyny „orlików” — filigranowy, ale szybki i nader ruchliwy Garlej, bramkarz Adamczyk i Szymanowski W zespole Stali najlepiej wypadł bramkarz Jałocha. oraz Sieniawski, zastąpiony jednak po przerwie przez Konfa.

Wisła: Adamczyk, Szymanowski, Wójcik, Maculewicz, Kotlarczyk, Krawczyk (od 46 min. Polak), Garlej. Studnicki, Kmiecik, Sarnat, Kapka.

Sędziował p. Sobiecki z W-wy