1966.11.30 Korona Kraków - Wisła Kraków 35:52
Z Historia Wisły
| Korona Kraków | 35:52 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 15:26 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1966, nr 271 (18 XI) nr 6619
KOSZYKARKI mistrza Polski — wiślaczki zdołały już prześcignąć łodzianki i objąć prowadzenie w ligowej tabeli, którego chyba nie oddadzą do końca rozgrywek i zapiszą na swym koncie kolejny tytuł.
Nadchodząca kolejka spotkań nie powinna też wnieść specjalnych korekt do tabeli, ponieważ grają ze sobą drużyny silniejsze ze słabszymi.
I tak Wisłę czeka „wyprawa” do... prawobrzeżnego Krakowa, do Podgórza, gdzie gra z Koroną.
Nie sądzimy aby znalazł się śmiałek stawiający na sympatyczne koronianki w tym meczu. Zespoły dzieli, przecież różnica co najmniej jednej klasy i zachodzi tylko kwestia: jak wysoko wygrają mistrzynię? Tym niemniej niedzielny mecz Korona — Wisła może Stać na zupełnie niezłym poziomie, ponieważ koronianki nie mając nić a nic do stracenia winny grać z większą swobodą jak ostatnio, a wówczas może się okazać iż potrafią więcej niż to w dotychczasowych mecząc mistrzowskich demonstrowały. Mamy tu na myśli grę w ofensywie i celność rzutów do kosza,. gdyż. do defensywy w ich wydaniu trudno mieć większe pretensje.
Echo Krakowa. 1966, nr 273 (21 XI) nr 6621
W MECZACH o mistrzostwo I ligi siatkówki drużyn żeńskich Wisła wygrała we Wrocławiu z Gwardią 3:1 iw Świdnicy z Polonią również 3:1
KORONA KRAKOW—WISŁA KRAKÓW 35:52 (15:26).
Najwięcej punktów zdobyły, dla Korony — Cygal 10, Król 9 i Gruszczyńska 6, dla Wisły — Wojtal 16, Likszo 14 i Szostak 13.
Mistrzynie Polski odniosły zasłużone zwycięstwo; ale musiały na nie solidnie zapracować. Inna sprawa, że Wisła wystąpiła w osłabionym składzie, bez Górki, Matejko i Cembrowicz, które przed tygodniem uległy kontuzji, w spotkaniu z gdańską Spójnią.
Chwilami mecz miał wyrównany charakter i trzeba powiedzieć, że zawodniczki Korony szczególnie w obronie zagrały nadzwyczaj skutecznie. Zresztą mówi o tym sam wynik, bo przecież już dawno Wisła nie zdobyła mniej niż 60 pkt. Najciekawsza była druga połowa spotkania, kiedy to w 25 min. koszykarki Korony zbliżyły się na odległość 4 pkt (25:29). Wówczas jednak wiślaczki pokazały swą klasę i przez 12 min. drużyna podgórska nie zdobyła ani jednego punktu, (37 min. 25:Ś0).
W zespole zwyciężczyń najlepsze: Wojtal, Likszo i Szostak. W Koronie: cały zespół zagrał poprawnie, a zwyżkę formy sygnalizują: Ptasińska, Gruszczyńska (doznała pod koniec meczu kontuzji) i Król. (F)
"Dziennik Polski" z 1967.02.11
Derby koszykarek Wisła - Korona
Aktualny Mistrz Polski i lider tabeli zespół koszykarek Wisły grać będzie w niedzielę, 12 bm. z Koroną (hala Wisły, godz. 17). W pierwszej rundzie wygrała Wisła 52:35.
Trudne zadanie czeka koszykarzy Wisły i Korony w wyjazdowych spotkaniach I ligi z Wybrzeżem Gdańsk i AZS Toruń. Znaczne osłabienie składu drużyny "białej gwiazdy" nie stawia tego zespołu w roli pewnego faworyta. Spotkania te krakowianie mogą wygrać przy bardzo ambitnej i skoncentrowanej grze. Korona w pierwszej rundzie doznała nieznacznych porażek z Wybrzeżem i AZS Toruń. Ostatnia miła niespodzianka w postaci zwycięstwa Korony w Łodzi z ŁKS-em zmobilizowała zespół. Być może Koronie uda się znowu uciułać jakiś punkt...
