1918.07.28 Pogoń Lwów – Wisła Kraków 0:3

Z Historia Wisły

1918.07.28, mecz towarzyski, Lwów, Stadion Pogoni,
Pogoń Lwów 0:3 (-:-) Sparta/Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Pogoń Lwów
2-3-5
Bronisław Jużak
Kruk
Tadeusz Ignarowicz
Kulinowicz
Franciszek Owsionka
Józef/Artur Fluhr
Kazimierz Chrypiak
Ludwik/Stefan Tarczyński II
Emil Dobrzański "Milas"
Edward Gulicz
Edmund Marion "Maryan"

trener:
Sparta/Wisła Kraków
2-3-5
Michał Szubert
Andrzej Bujak
Jacek Stopa ?
Alfred Konkiewicz
Stefan Śliwa
Bronisław Kaleta
Eugeniusz Bartoniczek
Marian Szpórna
Henryk Reyman
Ttugot (prawdopodobnie Adam Kogut)
Stanisław Mróz

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Anons za LKS Pogoń: Szubert - Bujak, Jacek (może Kowal - miał ps. Janek) - Konkiewicz, Śliwa, Kaleta - Bartoniczek, Szpurna, Reyman, Tugot, Mróz. (także Kukla, Turowicz, Przystawski) wg. Gazety Lwowskiej 169 grał Mróz i Kogut w ataku (może Kogut i Tugot to ci sami gracze?)


Spis treści

Galeria


Relacje prasowe

Kraków i Wiedeń we Lwowie.
Nowe Słowo, 21 lipca 1918
Dnia 28. bm. przyjeżdża do Pogoni drużyna krakowska, Sparta 1 (dawna Wisła), a 3 i 4 sierpnia Team Wiednia, który pokonał Węgrów 6:1 a Cracovię 8:0. Matche te są pewne, Pogoń wysłała pieniadze. Bliższe szczegóły podamy.


Nowy Dziennik z 27.07.1918

Reaktywowanie Wisły.
Nowy Dziennik, 27 lipca 1918
Klub sportowy Wisła w Krakowie, znany przedwojenny rywal Cracovii, reaktywuje się obecnie i ma w niedzielę 28. bm. rozegrać match z Pogonią we Lwowie.


Kronika sportowa.
Gazeta Lwowska, 28 lipca 1918
W matchu footballowym, który się odbędzie jutro między drużyną krakowską, Spartą, a Pogonią I. wystąpią znani, przedwojenni gracze krakowscy, którzy brali udział w ostatnim matchu międzymiastowym Kraków-Lwów. Na bramce stanie Szubert, znany bramkarz przedwojennej Wisły - jeden z najlepszych bramkarzy krakowskich, w pomocy Konkiewicz i Śliwa, obaj pierwszorzędni gracze, również znakomity Bujak, jeden z najlepszych graczów krakowskich, w ataku Mróz, Kogut i inni - słowem drużyna pierwszorzędna.

Gra rzeczywiście zapowiada się interesująco. Match rozpocznie się o godz. 5 popoł. bez względu na pogodę. Bilety są jeszcze do nabycia po zniżonych cenach w cukierni WP. Sotschka, przy kasie będą ceny znacznie wyższe.



Gazeta Poranna z 29.07.1918

Kronika sportowa.
Gazeta Poranna, 29 lipca 1918
Drużyna krakowska zjechała dziś rano do Lwowa, by rozegrać match footballowy z Pogonią. Skład Sparty, jak już pisaliśmy, przedstawia się bardzo silnie. Match rozpocznie się bez względu na pogodę o godz. 5 - dla publiczności najprzyjemniejszy spacer prowadzi przez park stryjski.



"Kurjer Lwowski" z 1918-07-30

Kurjer Lwowski, 30 lipca 1918
Wczorajszy match footballowi drużyny lwowskiej z krakowską, który się odbył na boisku Pogoni, ściągnął niezwykle wielką liczbę publiczności. Rezultatem machu było 3:0 na korzyść Krakowa.



"IKC" z 1918.07.31

'ZE SPORTU.'
IKC, 31 lipca 1918
Sukces krakowskich footballistów we Lwowie.

Sparta – Pogoń 3-0

Zebrana dorywczo drużyna Sparty, której rdzeń stanowili gracze Wisły (przeważnie przedwojennej rezerwy) odniosła walne zwycięstwo nad lwowską pogonią 3:0, pauza 1:0.

Ciekawy objaw! Drużyna lwowska, o której świetności tyle czytamy, nie oparła się Krakowianom, choć ci nie mieli za sobą ani jednego treningu, ani matchu!

Do pauzy gra obu drużyn równa – bez przewagi, którą dopiero w drugiej połowie wyzyskuje ,,Pogoń’’, nie mogąc jednak zdobyć ani jednego goal’a. bramkarz krakowski Schubert był w doskonałej formie, a sekundowali mu dzielnie obrońcy. Match reklamowano bardzo silnie, jako spotkanie Kraków-Lwów, a nazwy klubów współzawodniczących umieszczano dyskretnie na afiszu. W Pogoni grali dobrze lewy back. Owsionka jako środek pomocy i centrowy ataku. Lwowianie prowadzili grę zbyt ostro, czem się tłumaczą dwie bramki uzyskane z rzutu karnego. Sędzia słaby. Publiczność zebrała się licznie, sympatyzując z drużyną krakowską.



Nowy Dziennik z 05.08.1918

Pogoń (Lwów) - Sparta (Wisła-Kraków) 0:3.
Nowy Dziennik, 5 sierpnia 1918
W niedzielę, 29. b. m. zwyciężyła reaktywująca się Wisła krakowsko-lwowski klub Pogoń we Lwowie.


Wspomnienia i sprawozdania

Kazimierz Kaczor

Pomału zespół skonsolidował się - zaczęliśmy odnawiać przedwojenne kontakty. Pojechaliśmy do Lwowa zaproszeni przez Pogoń. Wisła była bez pieniędzy, gracze składają się na kupno biletów kolejowych. Aby było taniej, jedziemy najtańszym wagonem towarowym (były w składzie pociągu i takie) bez ławek, na podłodze całą noc. Rano po przyjeździe do Lwowa udajemy się do hotelu. Już na koszt Pogoni! Krótki odpoczynek, obiad - jedziemy na boisko. Po meczu Pogoń wypłaciła umówiony ryczałt. Wracamy ucieszeni do Krakowa, bo ten mecz wygraliśmy i zawarliśmy umowę na drugi mecz we Lwowie z Czarnymi, no i wieziemy zaoszczędzone pieniądze, za które będzie można chociaż trochę uzupełnić brakujący sprzęt sportowy. Powrót to też jazda całą noc, jednak już 3 klasą w wagonie osobowym, a nie towarowym. Jechaliśmy jak "pany"!

Źródło: Zanim Wisła była "pany" - wspomnienia Kazimierza Kaczora

Uwaga: wspomnienia te mogą też odnosić się do późniejszego meczu z Pogonią.

Księga Pamiątkowa Pogoni Lwów

Księga Pamiątkowa Pogoni Lwów, 1939
W roku tym nawiązaliśmy żywy kontakt z działaczami przedwojennej "Wisły" z Krakowa, której drużyna w chwili wybuchu wojny uległa zupełnemu rozbiciu. Najpierw w dniu 28 lipca przyjechała "Sparta", w szeregach której grali przedwojenni jeszcze "Wiślacy": Szubert, Bujak, Kukla, Turowicz, Śliwa, Przystawski, Mróz i inni. Druzyna ta pokonała łatwo "Pogoń" Cywilną 3:0.



Rudolf Wacek

,