Puchar UEFA 2006/2007 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
Wszystkie mecze | I liga | Puchar Polski | Puchar Ligi | Puchar UEFA | |||||||
Mecze towarzyskie międzynarodowe | Mecze towarzyskie | Rezerwy | Juniorzy starsi | Juniorzy młodsi | |||||||
Trampkarze | |||||||||||
Kadra | Statystyki | Spis Sezonów |
Spis treści |
Eliminacje
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
---|---|---|---|---|---|
2. runda el. | 2006.08.10 | wyjazd | SV Mattersburg | 1:1 (1:1) | Marek Zieńczuk 14’. |
2. runda el. | 2006.08.24 | dom | SV Mattersburg | 1:0 (1:0) | Piotr Brożek 14’. |
I runda | 2006.09.14 | dom | Iraklis Saloniki | 0:1 (0:1) | |
I runda | 2006.09.28 | wyjazd | Iraklis Saloniki | 2:0 (0:0; 1:0) | Nikola Mijajlović 90’, Mauro Cantoro 100’. |
Faza grupowa, Grupa E, IV miejsce
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
---|---|---|---|---|---|
1.Grupa E | 2006.10.19 | dom | Blackburn Rovers | 1:2 (1:0) | Mauro Cantoro 28’. |
1.Grupa E | 2006.11.02 | wyjazd | AS Nancy | 1:2 (1:1) | Paweł Brożek 31’. |
3. Grupa E | 2006.11.23 | Wisła pauzuje | |||
4. Grupa E | 2006.11.30 | dom | FC Basel | 3:1 (1:1) | Paweł Brożek 10 i 83’, Jean Paulista 71’. |
5. Grupa E | 2006.12.13 | wyjazd | SC Feyenoord | 1:3 (1:2) | Paweł Brożek 23’. |
Tabela grupy E
msc | drużyna | m | pkt | zw | r | p | br |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Blackburn Rovers | 4 | 10 | 3 | 1 | 0 | 6-1 |
2. | AS Nancy | 4 | 7 | 2 | 1 | 1 | 7-4 |
3. | SC Feyenoord | 4 | 5 | 1 | 2 | 1 | 4-5 |
4. | Wisła Kraków | 4 | 3 | 1 | 0 | 3 | 6-8 |
5. | FC Basel | 4 | 2 | 0 | 2 | 2 | 4-9 |
W każdym meczu o zwycięstwo
Data publikacji: 05-10-2006 14:49
Jakie szanse na awans z grupy w Pucharze UEFA ma Wisła, który mecz będzie najtrudniejszy i co właściwie Biała Gwiazda zyska rozgrywając te cztery spotkania - o tym rozmawialiśmy z wiceprezesem do spraw sportowych Wisły, Adamem Nawałką.
Feyenoord, Bazylea, Blackburn, Nancy – jaka to grupa?
Przede wszystkim cieszymy się, że awansowaliśmy do rozgrywek grupowych. Teraz trzeba zrobić wszystko, żeby ta przygoda trwała jak najdłużej. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że mecz z Iraklisem dostarczył wiele emocji, ale to zwycięstwo miało w sobie dużą dozę szczęścia. Wiemy, że aby dobrze zaprezentować się w rozgrywkach grupowych, jakość gry musi być znacznie lepsza. Wierzę w to, że możliwości, jakie mają zawodnicy pozwolą na to, aby zarówno pod względem sportowym, jak i zbierania nowych doświadczeń, zawodnicy skorzystali z kolejnych gier. Uważam, że grupa jest mocna, trudna. Patrząc jednak na inne grupy też należy zauważyć, że one nie są słabe. Nie można patrzyć na to, w której grupie byłoby nam łatwiej, w której trudniej, tylko wyjść przed każdym meczem z nastawieniem na zwycięstwo. Poprzeć to trzeba dobrym przygotowaniem techniczno – taktycznym. W piłce wszystko leży na murawie, trzeba umieć grać o zwycięstwo.
Jaka pierwsza myśli pojawiła się u Pana po poznaniu pełnego składu grupy– jest szansa na awans, czy raczej, że będzie trudno?
Zawsze wiara jest podstawą wszelkiego działania. Ta grupa nie jest łatwa, ale uważam, że zarówno trener, jak i zawodnicy zrobią wszystko, aby awans do dalszych rozgrywek osiągnąć. Z naszej strony też wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik. Wierzę również, że będzie wspaniały doping ze strony kibiców – nie tylko w dwóch meczach na naszym boisku, ale też w spotkaniach wyjazdowych. Takie wsparcie jest bardzo ważne. Wierze, że te atuty potrzebne do awansu są. Liczy się również to, że zdobędziemy doświadczenie. Ono będzie na pewno procentowało. Nie tylko wartości finansowe się liczą, my patrzymy przede wszystkim na doświadczenia sportowe, które cały czas trzeba zdobywać. Wisła ma cały czas te cele, które nas tu napędzają do pracy – mistrzostwo Polski i awans do Ligi mistrzów. Wierzę, że te mecze w Pucharze UEFA, które są przed nami, pomogą nam później te cele osiągnąć.
Pierwsze kontakty są już zrobione. Widać, że zarówno Anglikom, jak i innym zespołom zależy bardzo na awansie. Najlepszym przykładem tego jest fakt, że przedstawiciele Blackburn już przyjechali do nas, żeby sprawdzać stadion, zabezpieczenie, jak również sprawy związane z zakwaterowaniem ich klubu. Wiadomo, jest to pierwsza kolejka, oni grają na wyjeździe, więc chcą już wszystko poustalać. A że możliwości finansowe klubu są duże, to już działania z ich strony.
Czy pierwszy mecz – ten z Blackuburn - będzie decydujący jeśli chodzi o szanse Wisły na awans?
Tak jak w meczu gra się do ostatniego gwizdka, tak w rozgrywkach grupowych trzeba będzie grać do ostatniego spotkania. Doświadczenia musza być zbierane w każdym meczu. My nie możemy popadać po pierwszym meczu ani w huraoptymizm, ani w pesymizm. Te skrajności są zawsze bardzo niedobre dla rozwoju, dla robienia postępów – zarówno jeśli chodzi o grę, jak i o cały klub. Do każdego meczu będziemy podchodzi z wiara w zwycięstwo, inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Paradoksalnie to Nancy, które było najniżej rozstawione z zespołów, które sa z Wisłą w grupie, ostatnio prezentuje się najlepiej. Czy to będzie najgroźniejszy przeciwnik Białej Gwiazdy?
Myślę, ze analiza gry drużyn, z którymi będziemy grać jeszcze nastąpi, Sztab szkoleniowy będzie oczywiście oglądał także bezpośrednio przeciwników, takie możliwości na pewno będą. Na dzień dzisiejszy zarówno Nancy, jaki Feyenoord i Blackburn to drużyny liczące się w Europie. Również nie przekreślałbym Szwajcarów, którzy też będą starali się sprawić niespodzianki. Grupa więc jest wyrównana. Możemy się więc cieszyć, bo mecze dostarczyć mogę wiele emocji.
Nancy awansowało do Pucharu UEFA z Pucharu Ligi. To zespół, który systematycznie robi postępy, jeszcze niedawno grali w drugiej lidze. Obecnie są bardzo dobrze dysponowani. Tak naprawdę jednak o ich formie przekonamy się podczas naszego meczu.
M. Górski
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl