2013.10.22 Rekord Bielsko-Biała - Wisła Krakbet Kraków 3:2

Z Historia Wisły

2013.10.22, Ekstraklasa, 5. kolejka, Bielsko-Biała, 19:15
Rekord Bielsko-Biała 3:2 Wisła Krakbet Kraków
widzów:
sędzia: Sebastian Stawicki, Grzegorz Dworucha
Bramki
Rekord Bielsko-Biała
Wisła Krakbet Kraków

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Wciąż bez ligowej porażki

Zwieńczeniem 5. kolejki Futsal Ekstraklasy będzie potyczka Wisły Krakbet Kraków z Rekordem Bielsko-Biała. Spotkanie zostanie rozegrane we wtorek, o godzinie 19:15, a transmisje przeprowadzi stacja Orange Sport.

Podopieczni Błażeja Korczyńskiego ostatni raz z Rekordem zmierzyli się w meczu o Superpuchar Polski. Niestety, nie możemy miło wspominać tego wydarzenia. Wiślacy na własnym parkiecie ulegli bielszczanom 2:4. W ligowych meczach ubiegłego sezonu rywalizacja z Rekordem była znacznie bardziej optymistyczna ( remis na wyjeździe 2:2 oraz zwycięstwo przed własną publicznością 5:1).

Wiślacy, jak do tej pory są jedyną niepokonaną drużyną Futsal Ekstraklasy. W przeciwieństwie do swoich rywali, którzy dwa razy z parkietu schodzili bez punktów. Jeśli potwierdzi się najgorszy scenariusz dla Rekordu, to trener Adam Kryger nie będzie mógł skorzystać z trzech zawodników: Wojciecha Łysonia, Pawła Machury i Andrzeja Szłapy. Jak informuje oficjalna strona Rekordu, to czy będą mogli zagrać we wtorek, będzie wiadome tuż przed meczem. W obozie krakowskiej Wisły rehabilitacje przechodzą: Adrian Pater i Marcin Czech.

Trzy punkty są również niezwykle ważne z perspektywy ligowej tabeli. Wisła Krakbet, by znów znaleźć się na fotelu wicelidera, musi koniecznie wywieźć trzy punktu z gorącego terenu, jakim niewątpliwie jest hala w Bielsko-Białej. Mecze z Rekordem zawsze przysparzają kibicom wielu emocji. Obyśmy i tym razem byli świadkami dobrego widowiska!

Rekord Bielsko-Biała – Wisła Krakbet Kraków

22.10.2013, godz. 19:15

Źródło: wislafutsal.pl

Pierwszy ligowy mecz bez punktu

Wisła Krakbet Kraków doznała pierwszej w tym sezonie ligowej porażki. W poprzednim meczu wiślacy wyszarpali ligowe punkty tuż przed końcowym gwizdkiem, a dzisiaj na 35 sekund przed zakończeniem gry Rekord zdobył zwycięską bramkę i Wisła przegrała w Bielsku 2:3.

Spotkanie bardzo dynamiczne, pełne pressingu i woli walki. Tak zapewne krótko można scharakteryzować dzisiejszą rywalizację. W pierwszej części gry stosunkowo szybko na koncie Białej Gwiazdy pojawiło się pięć fauli, przez co każdy z graczy z rozwagą podchodził do każdej piłki. Niestety, błędu nie udało się uniknąć i arbiter spotkania w 11. minucie odgwizdał szóste przewinienie. Do piłki podchodzi Popławski i otwiera wynik meczu. 0:1

Do wyrównania udało się doprowadzić w 18. minucie. Przy soczystym uderzeniu Romana Vakhuli golkiper Rekordu nie miał zupełnie nic do powiedzenia.

Druga połowa pełna była wzajemnej wymiany ciosów. Najpierw doskonale skracający kąt Bartłomiej Nawrat zatrzymał nadciągającego Szymurę, a chwilę później równie dobrą interwencją odgryzł się Brzenk. Daniel Lebiedziński podawał do dobrze ustawionego Douglasa Alvaralhao, a ten sprytnie z najbliższej odległości zmienił lot piłki. Dzięki skutecznej interwencji bramkarza gospodarzy gol jednak nie padł.

Wynik pozostał bez zmian do momentu, kiedy kiks popełnił Artur Popławski. Bielszczanin poślizgnął się, stracił futbolówkę na rzecz Krzysztofa Kusi, który pokazał swój kunszt, pokonując bramkarza Rekordu piękną podcinką.

Z prowadzenia podopieczni Błażeja Korczyńskiego cieszyli się niecałe dwie minuty. Po wznowieniu piłki z linii bocznej gola zdobył Rafał Franz. 2:2

Na 35 sekund przed zakończeniem spotkania piłkę otrzymuje niepilnowany Tomasz Dura. Przyjmuje, strzela… Niestety, gol. 2:3. Trener Wisły Krakbet decyduje się wycofać bramkarza. Niestety, kilka sekund, które mieliśmy do dyspozycji, okazały się niewystarczające. I tym samym ponosimy pierwszą ligową porażkę w tym sezonie i spadamy na piąte miejsce w tabeli, plasując się tuż za naszym dzisiejszym rywalem.


REKORD BIELSKO-BIAŁA 3:2 WISŁA KRAKBET KRAKÓW

Artur POPŁAWSKI 10:09 1-0

1-1 Roman VAKHULA 17:36

1-2 Krzysztof KUSIA 30:44

Rafał FRANZ 32:01 2-2

Tomasz DURA 39:25 3-2

Źródło: wislafutsal.pl