1988.10.22 Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec 70:93

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 14: Linia 14:
|IV kwarta =
|IV kwarta =
|widzów =
|widzów =
-
|sędziowie =
+
|sędziowie = J. Kotulski ze Stalowej Woli i W. Karliński z Tarnobrzega
|komisarz =
|komisarz =
|trener1 =
|trener1 =
|trener2 =
|trener2 =
-
|uwagi = '''Wisła Kraków'''<br>[[Tadeusz Rozwora]] 26, mal 12, [[Marek Sobczyński]] 10<Br><Br>'''Zagłębie Sosnowiec'''<Br>Wardach 29
+
|uwagi = '''Wisła Kraków'''<br>[[Tadeusz Rozwora]] 26, [[Łukasz Malec]] 12, [[Marek Sobczyński]] 10<Br><Br>'''Zagłębie Sosnowiec'''<Br>Wardach 29 i Puścion 16
}}
}}
„Dziennik Polski” nr 248 anons, 249 relacja.
„Dziennik Polski” nr 248 anons, 249 relacja.
Linia 31: Linia 31:
===Echo Krakowa. 1988, nr 208 (24 X) nr 12763===
===Echo Krakowa. 1988, nr 208 (24 X) nr 12763===
-
WISŁA — ZAGŁĘBIE 70:93 34:44). Najwięcej punktów: dla Wisły — Rozwora 26 i Malec 12 dla Zagłębia — Wardach 29 i Puścion 16. Sędziowali dobrze pp. J. Kotulski ze Stalowej Woli i W. Karliński z Tarnobrzega Koszykarze Wisły przegrali zawody głównie na skutek gorszych od rywali warunków fizycznych. W twardej walce o piłkę (takiej ciało w ciało, bark w bark), mocniej zbudowani, silniejsi fizycznie rywale byli górą i dzięki temu zbierali więcej piłek z tablic po niecelnych rzutach. „Wawelskie smoki” walczyły z dużą ambicją, zawodnicy nie szczędzili sił by mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale tym razem za przeciwnicy byli silni. Zagłębie prowadziło niemal przez cały czas gry, w drugiej połowie systematycznie powiększając swą przewagę nad opadającą z sił Wisłą
+
WISŁA — ZAGŁĘBIE 70:93 34:44). Najwięcej punktów: dla Wisły — Rozwora 26 i Malec 12 dla Zagłębia — Wardach 29 i Puścion 16. Sędziowali dobrze pp. J. Kotulski ze Stalowej Woli i W. Karliński z Tarnobrzega. Koszykarze Wisły przegrali zawody głównie na skutek gorszych od rywali warunków fizycznych. W twardej walce o piłkę (takiej ciało w ciało, bark w bark), mocniej zbudowani, silniejsi fizycznie rywale byli górą i dzięki temu zbierali więcej piłek z tablic po niecelnych rzutach. „Wawelskie smoki” walczyły z dużą ambicją, zawodnicy nie szczędzili sił by mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale tym razem za przeciwnicy byli silni. Zagłębie prowadziło niemal przez cały czas gry, w drugiej połowie systematycznie powiększając swą przewagę nad opadającą z sił Wisłą

Wersja z dnia 12:33, 6 gru 2019

1988.10.22, I liga, Kraków, Hala Wisły, 19:15
Wisła Kraków 70:93 Zagłębie Sosnowiec
I:
II: 34:44
III:
IV:
Sędziowie: J. Kotulski ze Stalowej Woli i W. Karliński z Tarnobrzega Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Tadeusz Rozwora 26, Łukasz Malec 12, Marek Sobczyński 10

Zagłębie Sosnowiec
Wardach 29 i Puścion 16


„Dziennik Polski” nr 248 anons, 249 relacja.

Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1988, nr 208 (24 X) nr 12763

WISŁA — ZAGŁĘBIE 70:93 34:44). Najwięcej punktów: dla Wisły — Rozwora 26 i Malec 12 dla Zagłębia — Wardach 29 i Puścion 16. Sędziowali dobrze pp. J. Kotulski ze Stalowej Woli i W. Karliński z Tarnobrzega. Koszykarze Wisły przegrali zawody głównie na skutek gorszych od rywali warunków fizycznych. W twardej walce o piłkę (takiej ciało w ciało, bark w bark), mocniej zbudowani, silniejsi fizycznie rywale byli górą i dzięki temu zbierali więcej piłek z tablic po niecelnych rzutach. „Wawelskie smoki” walczyły z dużą ambicją, zawodnicy nie szczędzili sił by mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale tym razem za przeciwnicy byli silni. Zagłębie prowadziło niemal przez cały czas gry, w drugiej połowie systematycznie powiększając swą przewagę nad opadającą z sił Wisłą