1988.01.10 Wisła Kraków - MTK Budapeszt 109:76
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 109:76 | MTK Budapeszt | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 59:39 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
- „Dziennik Polski” nr 7-9.
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1988, nr 7 (11 I)= nr 12106
Rękoczyny na parkiecie
Koszykarki Wisły, wykorzystując przerwę w lidze, podejmowały na swoim parkiecie trzecią drużynę Węgier — MTK Budapeszt i wygrały wysoko 109:76 (59:39). Mecz był bez historii. Wiślaczki, które przyjechały do Krakowa wprost z obozu z Zakopanego, były zdecydowanie lepsze i przez 25 minut demonstrowały szybką i skuteczną grę.
Strzelecki popis dała Anna Jelonek, która rzuciła aż 44 punkty (do przerwy 30).
Ale najciekawsze wydarzenie meczu miało miejsce w 32 min., doszło wówczas do scysja między Węgierką Gerenscer i Starowicz. Rozsierdzona Węgierka goniła po parkiecie krakowiankę, która salwowała się ucieczką na ławkę rezerwowych Sędziowie wykluczyli z gry węgierską koszykarkę, a ponadto ukarali ją rzutami technicznymi. Odnotujmy jeszcze coraz lepszą formę Maj, która po wielomiesięcznej kontuzji wraca do formy. Najwięcej punktów zdobyły dla Wisły: Jelonek — 44, Starowicz—16,Cała—15,Maj— 13; dla MTK: Suhajda — 27.
We wtorek rewanż w hali Wisły o godz. 17.