1972.05.17 Wisła Kraków - Stal Mielec 0:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 0:0 | Stal Mielec | ||||||||
widzów: ok. 30-40.000 | ||||||||||
sędzia: Ogorzewski z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1972, nr 114 (16 V) nr 8296
PIŁKARZE I ligi odrabiają zaległości w rozgrywkach, które wynikły z wielu spotkań międzypaństwowych reprezentacji Polski, i już jutro (w środę) rozegrają pełną kolejkę mistrzowskich meczów.
Krakowscy sympatycy futbolu wybierają się jutro na stadion Wisły, gdzie przed zakończeniem XI etapu Wyścigu Pokoju piłkarze Białej Gwiazdy spotkają się z mielecką Stalą. Kibice Wisły nie mogli uwierzyć, że ich jedenastka doznała tak wysokiej porażki w niedzielnym meczu w Warszawie z Gwardią. Jak mogło do tęgo dojść? — zadają sobie pytanie. Przecież jedyny reprezentant Krakowa w ekstraklasie miął bardzo udany start: po remisie z ŁKS-em i Zagłębiem Sosnowiec zwycięstwo 3:0 nad Szombierkami. A teraz słabiutką gra w stolicy, porażka 0:3, która, jak wynika ze sprawozdań, mogła jeszcze większa! Czy to tylko jednodniowa niedyspozycja drużyny krakowskiej? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy jutro. Stal Mielec zajmuje aktualnie siódme miejsce w tabeli i ma zdobytych 18 punktów Wisła zaś miejsce dziesiąte z 16 punktami.
Liczymy że wiślacy przed własną publicznością zrehabilitują się za warszawską porażkę.
Najciekawszym wydarzeniem zbliżającej się kolejki będzie niewątpliwie-pojedynek Legia — Zagłębie Sosnowiec. Obie drużyny znajdują się w ścisłej czołówce I ligi, ten mecz ma więc wielkie znaczenie w walce o mistrzowski tytuł.
Gazeta Krakowska. 1972, nr 116 (17 V) nr 7531
Przed zakończeniem XI etapu XXV Wyścigu Pokoju piłkarze Wisły podejmują w kolejnym ligowym meczu zespół Stali Mielec. Po zaskakującej porażce w Warszawie zespół krakowski ma okazję do rehabilitacji przed własną publicznością. Wierzymy że piłkarze Wisły odniosą sukces i wzbogacą się o dwa cenne punkty. W pierwszym pojedynku ze Stalą Mielec Wisła doznała porażki 0:1 jest więc okazja do rewanżu. W spotkaniach o mistrzostwo I lisi na pierwszy plan wybija się spotkanie dwóch czołowych zespołów ligi, wicelidera Zagłębia Sosnowiec z warszawską Legią. Mecz ten odbędzie się w stolicy. Więcej szans dajemy gospodarzom.
Gazeta Krakowska. 1972, nr 117 (18 V) nr 7532
Piłka wodna przy ul. Reymonta
Wisła Stal 0:0
Wczorajsze spotkanie piłkarskie o mistrzostwo I ligi Wisła — Stal Mielec rozegrane zostało w niecodziennych warunkach. Długotrwałe opady spowodowały że płyta boiska była jedną wielką kałużą. Piłkarze brodzili w wodzie dosłownie po kostki i nie panowali po prostu w tych warunkach nad piłką.
Oto krótka relacja z meczu.
Wiślacy ruszyli z miejsca do generalnego ataku, jednakże zostali zastopowani przez twardo grającą obronę gości i... kałuże wody.
Strzały Kmiecika, Sarnata i Skupnika pewnie bronił Kukla. Sporadyczne kontrataki mielczan, którzy nie bawili się w zawiłe kombinacje, były groźne i o mało nie przyniosły im bramki. W 40 min.
tylko słupek uratował Goneta przed wyjęciem piłki z siatki.
Po przerwie niewiele na boisku się zmieniło. Gra ożywiła się nieco w ostatnich 15 minutach. Krakowianie ruszyli do desperackiego ataku, ale ich napastnicy zamiast strzelać z dalszej odległości, chcieli wjechać z piłką do bramki.
Doszło do kilku ostrych spięć. W efekcie Skupnik doznał kontuzji i został zniesiony z boiska. Wiślaków poniosły niepotrzebnie nerwy. popełnili oni kilka fauli bez piłki. Takich spotkań nie chcielibyśmy więcej oglądać na krakowskich boiskach. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 0:0.
Wisła: Gonet, Szymanowski, Wójcik, Musiał, Kotlarczyk, Polak, Lendzion, Studnicki, Kmiecik, Sarnat, Skupnik (Krawczyk).
(tg)