1965.04.11 Polonia Bydgoszcz - Wisła Kraków 0:1
Z Historia Wisły
Polonia Bydgoszcz | 0:1 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 1.000-2.000 | ||||||||||
sędzia: Herman z Gdańska | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1965, nr 84 (9/10 IV) nr 6127
WISŁA jedzie do Bydgoszczy na spotkanie z Polonią. Wiślacy nie sprawiają zawodu swym sympatykom, chociaż niektórzy kibice chcieliby aby drużyna grata lepiej. Tym niemniej Jedenastka Wisły w pełni realizuje swój plan.
Utrzymuje się na czele tabeli i nie traci lekkomyślnie punktów.
Sądzić należy, że w Bydgoszczy uzyska zadowalający wynik. W jesieni zwycięstwo odniosła Wisła 4:2.
Echo Krakowa. 1965, nr 86 (12 IV) nr 6129
Cenne punkty w Bydgoszczy
POLONIA BYDGOSZCZ — WISŁA 0:1 (0:0). Jedyną bramkę zdobył Rusinek w 71 min. gry. Sędziował p Herman z Gdańska, — Widzów ok. 1000
WISŁA: Karczewski, Zalman, Kawula, Budka, Kotlarczyk, Wójcik, Sykta, Gach (Gwiżdż), Rusinek, Lach, Skupnik.
Spotkanie było bardzo zacięte, chociaż nie stało na wysokim ,poziomie. Krakowianie odnieśli nikłe —. lecz zasłużone zwycięstwo będąc zespołem bardziej dojrzałym.
Zwycięską bramkę zdobył Rusinek po zagraniu z Lachem. Wyróżnili się: w Wiśle— boczni obrońcy, w — w Polonii Góral i Damek. Należy jeszcze nadmienić, że Wisła wystąpiła bez kontuzjowanego Monicy, i zawieszonego na 2 tygodnie Stadnickiego.
Gazeta Krakowska. 1965, nr 86 (12 IV) nr 5333
Polonia — Wisła 0:1 (0:0)
Dużo szczęścia miała Wisła, wywożąc oba punkty z Bydgoszczy.
Na dobrą sprawę w najlepszym wypadku krakowianie zasłużyli tylko na 1 punkt. Do momentu bowiem zdobycia bramki grali słabo, oddając całkowicie inicjatywę gospodarzom. Polonia atakowała sporo i miała również wiele sytuacji do zdobycia bramki. Na szczęście Karczewski w bramce bronił bardzo pewnie, ratując kilkakrotnie w bardzo groźnych sytuacjach.
Jedyna bramka padła w 72, a Jej strzelcem był Rusinek. Ograł on sprytnie Leszczyńskiego, a później Kremplewskiego i nie dał żadnych szans bramkarzowi Staszewskiemu. Dopiero zdobyta bramka wpłynęła mobilizująco na krakowskich piłkarzy, których gra w.
końcówce mogła się podobać W Wiśle na wyróżnienie obok bramkarza Karczewskiego zasłużyło trio obronne.
Wisła: Karczewski, Zalman, Kawula, Budka, Kotlarczyk, Wójcik?, Sykta, Gach (Gwiżdż), Rusinek, Lach, Skupnik.
Sędziował p. Herman z Gdańska.